Powinniśmy zatrudnić Bendera
W styczniowym okienku transferowym chciałbym, aby Liverpool powalczył o podpis defensywnego pomocnika Bayeru Leverkusen – Larsa Bendera – napisał Jan Mølby.
Musimy wzmocnić środek pola. Menadżerowie, eksperci i kibice często mają zgoła odmienny pogląd na przydatność poszczególnych piłkarzy w drużynie, więc ciężko wywróżyć, kogo będzie szukał na rynku transferowym Brendan Rodgers.
Są tacy, którzy uważają, że Lucas powinien dać zespołowi dodatkowe 20 procent, jednak w ogólnym rozrachunku szkoleniowiec the Reds może być zadowolony z Brazylijczyka.
I może dlatego były trener Swansea będzie chciał zakontraktować zawodnika z nieco większymi inklinacjami do gry ofensywnej.
Chciałbym zobaczyć w naszych szeregach młodszą wersję Stevena Gerrarda.
Yaya Touré wykonuje w Manchesterze City kawał świetnej roboty. Angażuje się w grę defensywną, przy czym stale bierze niekwestionowany udział w budowaniu akcji ofensywnych, samemu niejednokrotnie je wykańczając.
Potrzebujemy kogoś o podobnej charakterystyce. Sugeruję Larsa Bendera z Leverkusen.
Niemcy mają w zanadrzu wielu światowej klasy piłkarzy. Patrząc na Bendera jestem przekonany, że wniósłby z miejsca potężną dawkę jakości w nasze poczynania.
Lecz jak wspomniałem, ciężko wywnioskować na kogo tak naprawdę menadżer zagnie parol.
Po meczu z Arsenalem na linię pomocy Liverpoolu eksperci wylali wiadro pomyj. Niestety słusznie.
Zewsząd dochodziły głosy, żeby posadzić Stevena Gerrarda na ławkę rezerwowych.
Teraz możemy odetchnąć z ulgą, bowiem tak się nie stało i niejako druga linia Czerwonych odkupiła swe winy.
Jednak przed nami dalsza część sezonu i musimy zaakceptować fakt, że w centralnej strefie boiska są zespoły dużo silniejsze ekipy z Anfield. Dobry zakup w styczniu może ten fakt zmienić.
Komentarze (9)
http://cdn.alltheragefaces.com/img/faces/svg/fuck-yeah.svg