Martínez podekscytowany derbami
Menedżer Evertonu, Roberto Martínez z niecierpliwością wyczekuje derbów pomiędzy Evertonem a Liverpoolem. Dla hiszpańskiego szkoleniowca będą to pierwsze w karierze Derby Merseyside.
Hiszpan zastąpił na stanowisku menedżera the Toffees Davida Moyesa. Jak sam przyznał, z ekscytacją wyczekuje spotkania z ekipą Brendana Rodgersa, które odbędzie się na Goodison w najbliższą sobotę.
Obie ekipy zaczęły bardzo udanie obecny sezon i Martínez wierzy, że dobra dyspozycja obu klubów uczyni ten spektakl jeszcze wspanialszym niż jest zazwyczaj.
– Te derby to wielka sprawa, zwłaszcza teraz, kiedy oba kluby są w czołówce tabeli, dzięki bardzo dobrej postawie na początku zmagań ligowych – powiedział Martínez.
– Szykuje się wielki mecz – bardzo ważny mecz. Obie ekipy mają powody do zadowolenia jeśli chodzi o ich postawę na początku sezonu.
– To jeden z najbardziej ekscytujących pojedynków w piłkarskim kalendarzu, nie tylko w Liverpoolu. Te derby wywołują wiele dyskusji, poruszają cały piłkarski świat. Nie mogę się już doczekać tego spektaklu na Goodison.
Martínez twierdzi, że historia pomiędzy tymi dwoma klubami wywołuje tak ogromną ekscytację tymi derbami. Dodał również, że styl gry jaki preferują obie drużyny uczyni ten mecz niezwykle pasjonującym widowiskiem.
– W mojej opinii, jest to najbardziej ekscytujące spotkanie z możliwych, ze względu na historię obu klubów oraz pasję kibiców – wyjaśnił boss Evertonu.
– To czyni ten pojedynek bardzo istotnym. Obie drużyny preferują podobny styl gry, co spowoduje, że ten pojedynek będzie niezwykle pasjonujący. Te derby to jedne z najbardziej ekscytujących pojedynków w piłkę nożną.
– Jakość piłkarzy jaką mają w swoich szeregach obie ekipy stworzy z tego meczu wspaniały piłkarskie widowisko – zakończył menedżer Evertonu, Roberto Martínez.
Komentarze (4)
W sumie wolę te "friendly derby" niż nożowników.