Sakho pomaga Francji w zwycięstwie
Mamadou Sakho strzelił bramkę dla reprezentacji Francji we wtorkowy wieczór, przyczyniając się do wygranej swej drużyny z Ukrainą w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Brazylii. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0, a Francuzi zabezpieczyli sobie miejsce na najbliższym turnieju.
Środkowy obrońca Liverpoolu został ponownie powołany do wyjściowej jedenastki po druzgocącej porażce 2:0 w pierwszym spotkaniu dwumeczu. Sakho zaliczył imponujący występ.
Numer 17 the Reds strzelił pierwszą bramkę w meczu po dobrym rozegraniu stałego fragmentu gry. Następnie Karimowi Benzemie udało się podnieśc wynik do 2:0.
Na 18 minut przed końcem spotkania, Sakho przyczynił się do zdobycia trzeciego, decydującego gola. Obrońca wywierając presję na Ołehu Husiewie, spowodował, że ten skierował piłkę do własnej bramki. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od kolana Sakho, któremu bramka ta (po dwukrotnej weryfikacji przez Fifę) została ostatecznie zaliczona. Trafienie to dało Francji awans na Mistrzostwa Świata w Brazylii i wzbudziło euforię wśród paryskich kibiców.
Steven Gerrard, Daniel Sturridge i Jordan Henderson wystąpili w przegranej 0:1 z Niemcami na Wembley.
Mimo tej porażki, kapitan Liverpoolu zaliczył tego wieczoru 108 występ dla drużyny narodowej, wyrównując wynik Bobby’ego Moore’a, który wpisał się w karty historii jako kapitan reprezentacji Anglii podczas pamiętnego zwycięstwa na mundalu w 1966 roku.
Steven był bliski zdobycia bramki dla swojej drużyny, jednak jego strzał minął się z poprzeczką. W 55. minucie został zmieniony przez swojego kolegę z Liverpoolu, Jordana Hendersona.
Daniel Sturridge poprowadził atak drużyny Roya Hodgsona i rozegrał pełne spotkanie, natomiast Glen Johnson przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
Także Simon Mignolet nie może zaliczyć wtorkowego wieczoru do najlepszych. Bramkarz Liverpoolu wyszedł na murawę w wyjściowej jedenastce, jednak nie zdołał powstrzymać Japonii, która zwyciężyła z Belgią 3:2.
Pepe Reina, przebywający obecnie na wypożyczeniu, pojawił się na boisku na samym końcu starcia między reprezentacją Hiszpanii a Republiką Południowej Afryki. Na początku drugiej odsłony meczu, Víctor Valdés zastąpił Ikera Casillasa w bramce, jednak już w 81. minucie złapał kontuzję, która uniemożliwiła mu dalszy występ i został zmieniony przez Reinę.
Tymczasem Słowacja Martina Škrtela zanotowała bezbramkowy remis z Gilbraltarem, który zaliczył swój debiut na arenie europejskiej.
Sturridge, Rooney i Gerrard przygotowani na Niemcy
Stevie G w walce o środkową strefę boiska
Daniel Sturridge w akcji
Gerrard bliski strzelenia bramki
Komentarze (14)
Strzelił dwie bramki!
Poprawione, dzięki :)
O Gilbraltarze się nie wypowiem, bo nie oglądałem meczu Słowacji, ale to co grał Sakho to jest kosmos. Jeśli Francja nie zaszaleje znów z jakimiś buntami to nasz obrońca może się bardzo wybić w nadchodzącym turnieju.
Wydaje mi sie że Brendan bedzie często rotował składem jeśli chodzi o środek obrony bo grzechem by było regularnie sadzac na ławce któregokolwiek z naszych stoperów.
A Słowacja grała jakimś amatorskim składem. Szkoda gadać. Najprawdopodobniej mecz był ustawiony na taki wynik, aby nie zrobić Giblartarowi siary na starcie.
Warto zaznaczyć że miał spory udział przy czerwonej kartce dla Ukraińca ;)
Jak ja się cieszę, że w LFC jest aż tylu piłkarzy z charakterem :)