TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1644

Simon o derbach, Hull i Stevenie


Simon Mignolet przyznaje, że jego pierwsze derby Merseyside będą wspomnieniem, które będzie mu towarzyszyć przez długi czas. Bramkarz Liverpoolu mógł w sobotę się czuć jak na kolejce górskiej, bowiem spotkanie pełne zwrotów akcji zakończyło się wynikiem 3:3.

Trzy razy został pokonany przez kolegów z reprezentacji, których przysiągł powstrzymywać, ale i tak swój występ może zaliczyć do udanych, bowiem wykonał kilka nieprzeciętnych parad.

Mignolet ma nadzieję na spokojny mecz w niedziele. The Reds zmierzą się z Hull City.

– W derbach działo się dużo – powiedział bramkarz w wywiadzie dla Echo. – Dobrze było być tego częścią i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze występować w tych meczach.

– Nie emocjonuję się zbytnio czymś takim, ale fajnie mieć już za sobą pierwsze derby. Teraz wiem czego można oczekiwać w przyszłości.

– Nieczęsto bramkarze wpuszczają trzy bramki i wykonują dziewięć parad w jednym meczu.

– Cieszę się, że pomogłem zespołowi. Po to tu jestem. Chcę to podtrzymać.

– Myślę jednak, że ważniejszy był gol Daniela Sturridge’a. Gdyby nie to, to o moich obronach nikt by nie pamiętał.

– Było pięć minut do końca i bałem się, że przegramy ten mecz po całym wysiłku.

– Zdobyliśmy punkt, Everton dalej jest za nami. Teraz czeka nas spotkanie z Hull. Jeśli je wygramy, to wynik z Evertonem będziemy mogli postrzegać jako dobry.

Po meczu Kevin Mirallas, Romelu Lukaku i Mignolet, koledzy z reprezentacji, wymienili wszelkie uprzejmości.

– Szkoda, że z całej jedenastki ta dwójka musiała strzelić – powiedział.

– Trochę później się wygłupialiśmy. Lukaku narzekał, że nie udało mu się strzelić więcej, ja mu powiedziałem, żeby się cieszył, bo dwa razy dał radę.

– Kevin wiedział, że szczęśliwie nie dostał czerwonej kartki za atak na Suáreza. To zmieniłoby cały mecz, ale musimy to zaakceptować i ruszyć naprzód.

– Oni mieszkają w Manchesterze, więc na codzień się z nimi nie widuję, ale na zgrupowaniach rozmawiamy cały czas. W meczu pokazali jak ważni są dla Evertonu.

Mignolet może i był częścią świetnych derbów, ale wie, że występ Liverpoolu w drugiej połowie pozostawia wiele do poprawy.

The Reds w miarę kontrolowali grę i porwadzili 2:1, ale przez kilka błędów Everton wyrównał i wyszedł na prowadzenie. Dopiero gol Sturridge’a pozwolił cieszyć się z punktu.

– Menadżer jeszcze z nami nie skończył, ale jestem pewien, że niedługo wszystko się wyjaśni – powiedział.

– Wszyscy wiedzą, że stać nas na więcej. Mówiliśmy o tym w poniedziałek na treningu.

– Wiemy co poprawić. Musimy skupić się na sobie i dopilnować, by nie tracić więcej trzech goli w jednym meczu.

Niedzielna wyprawa do Hull to początek ciężkiego dla the Reds grudnia. Przed końcem roku do zdobycia jest 21 punktów.

Mignolet, który pracował pod okiem Steve’a Bruce’a w Sunderlandzie wie, że zespół Rodgersa nie może lekceważyć the Tigers.

– Znam Steve’a Bruce’a dobrze. Hull będzie gotowe – powiedział.

– To bardzo solidna i fizycznie grająca drużyna. Przeciwko nam będą w stanie zagrać naprawdę dobrze i nie będzie to łatwy mecz. Musimy zrobić co trzeba.

– Mamy przed sobą bardzo dużo meczów i nie możemy przejść obok tego.

– Zajmujemy drugie miejsce i musimy teraz grać tak, jak na początku sezonu. Mamy mocny skład i możemy sobie poradzić z kontuzjami i zawieszeniami.

Entuzjazm Mignoleta napędza m.in. klasa Stevena Gerrarda, który dośrodkowywał na głowę Sturridge’a w ostatnich minutach mecz z Evertonem.

Jutro minie 15 lat odkąd Gerrard zadebiutował w barwach Liverpoolu. Kapitan wszedł z ławki rezerwowych w meczu przeciwko Blackburn Rovers na Anfield.

– 15 lat gry dla Liverpool Football Club to wielkie osiągnięcie – powiedział Mignolet. – Naprawdę można tylko bić brawa. Steven nieprzerwanie gra na takim poziomie przez wiele lat i jest dla nas bardzo ważny.

– Widać jak o siebie dba. Nadal jest w formie i bardzo dużo biega.

– Nie liczy się tylko to co robi na boisku, ale też poza nim. To prawdziwy gentleman. Osiągnął bardzo dużo i życzę mu jeszcze więcej lat w Liverpoolu.

– Jego występ z Evertonem był pełen jakości. Trzyma ten poziom od 15 lat i jestem pewien, że będzie to robił jeszcze długo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com