SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1885

Simon o derbach, Hull i Stevenie


Simon Mignolet przyznaje, że jego pierwsze derby Merseyside będą wspomnieniem, które będzie mu towarzyszyć przez długi czas. Bramkarz Liverpoolu mógł w sobotę się czuć jak na kolejce górskiej, bowiem spotkanie pełne zwrotów akcji zakończyło się wynikiem 3:3.

Trzy razy został pokonany przez kolegów z reprezentacji, których przysiągł powstrzymywać, ale i tak swój występ może zaliczyć do udanych, bowiem wykonał kilka nieprzeciętnych parad.

Mignolet ma nadzieję na spokojny mecz w niedziele. The Reds zmierzą się z Hull City.

– W derbach działo się dużo – powiedział bramkarz w wywiadzie dla Echo. – Dobrze było być tego częścią i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze występować w tych meczach.

– Nie emocjonuję się zbytnio czymś takim, ale fajnie mieć już za sobą pierwsze derby. Teraz wiem czego można oczekiwać w przyszłości.

– Nieczęsto bramkarze wpuszczają trzy bramki i wykonują dziewięć parad w jednym meczu.

– Cieszę się, że pomogłem zespołowi. Po to tu jestem. Chcę to podtrzymać.

– Myślę jednak, że ważniejszy był gol Daniela Sturridge’a. Gdyby nie to, to o moich obronach nikt by nie pamiętał.

– Było pięć minut do końca i bałem się, że przegramy ten mecz po całym wysiłku.

– Zdobyliśmy punkt, Everton dalej jest za nami. Teraz czeka nas spotkanie z Hull. Jeśli je wygramy, to wynik z Evertonem będziemy mogli postrzegać jako dobry.

Po meczu Kevin Mirallas, Romelu Lukaku i Mignolet, koledzy z reprezentacji, wymienili wszelkie uprzejmości.

– Szkoda, że z całej jedenastki ta dwójka musiała strzelić – powiedział.

– Trochę później się wygłupialiśmy. Lukaku narzekał, że nie udało mu się strzelić więcej, ja mu powiedziałem, żeby się cieszył, bo dwa razy dał radę.

– Kevin wiedział, że szczęśliwie nie dostał czerwonej kartki za atak na Suáreza. To zmieniłoby cały mecz, ale musimy to zaakceptować i ruszyć naprzód.

– Oni mieszkają w Manchesterze, więc na codzień się z nimi nie widuję, ale na zgrupowaniach rozmawiamy cały czas. W meczu pokazali jak ważni są dla Evertonu.

Mignolet może i był częścią świetnych derbów, ale wie, że występ Liverpoolu w drugiej połowie pozostawia wiele do poprawy.

The Reds w miarę kontrolowali grę i porwadzili 2:1, ale przez kilka błędów Everton wyrównał i wyszedł na prowadzenie. Dopiero gol Sturridge’a pozwolił cieszyć się z punktu.

– Menadżer jeszcze z nami nie skończył, ale jestem pewien, że niedługo wszystko się wyjaśni – powiedział.

– Wszyscy wiedzą, że stać nas na więcej. Mówiliśmy o tym w poniedziałek na treningu.

– Wiemy co poprawić. Musimy skupić się na sobie i dopilnować, by nie tracić więcej trzech goli w jednym meczu.

Niedzielna wyprawa do Hull to początek ciężkiego dla the Reds grudnia. Przed końcem roku do zdobycia jest 21 punktów.

Mignolet, który pracował pod okiem Steve’a Bruce’a w Sunderlandzie wie, że zespół Rodgersa nie może lekceważyć the Tigers.

– Znam Steve’a Bruce’a dobrze. Hull będzie gotowe – powiedział.

– To bardzo solidna i fizycznie grająca drużyna. Przeciwko nam będą w stanie zagrać naprawdę dobrze i nie będzie to łatwy mecz. Musimy zrobić co trzeba.

– Mamy przed sobą bardzo dużo meczów i nie możemy przejść obok tego.

– Zajmujemy drugie miejsce i musimy teraz grać tak, jak na początku sezonu. Mamy mocny skład i możemy sobie poradzić z kontuzjami i zawieszeniami.

Entuzjazm Mignoleta napędza m.in. klasa Stevena Gerrarda, który dośrodkowywał na głowę Sturridge’a w ostatnich minutach mecz z Evertonem.

Jutro minie 15 lat odkąd Gerrard zadebiutował w barwach Liverpoolu. Kapitan wszedł z ławki rezerwowych w meczu przeciwko Blackburn Rovers na Anfield.

– 15 lat gry dla Liverpool Football Club to wielkie osiągnięcie – powiedział Mignolet. – Naprawdę można tylko bić brawa. Steven nieprzerwanie gra na takim poziomie przez wiele lat i jest dla nas bardzo ważny.

– Widać jak o siebie dba. Nadal jest w formie i bardzo dużo biega.

– Nie liczy się tylko to co robi na boisku, ale też poza nim. To prawdziwy gentleman. Osiągnął bardzo dużo i życzę mu jeszcze więcej lat w Liverpoolu.

– Jego występ z Evertonem był pełen jakości. Trzyma ten poziom od 15 lat i jestem pewien, że będzie to robił jeszcze długo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com