SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1248

Żal Johnsona po meczu


Nieugięty Glen Johnson jest zdania, że Liverpool dowiódł, iż może walczyć o miejsce na szczycie Premier League pomimo doznania porażki 1:2 z Manchesterem City na Etihad Stadium.

Boczny obrońca the Reds pozostaje z uczuciem żalu po niewykorzystanych sytuacjach i „niedorzecznych” decyzjach sędziowskich po tym, jak zespół Brendana Rodgersa spadł na czwartą pozycję w tabeli.

Akcja bramkowa Raheema Sterlinga z pierwszej połowy spotkania została niesłusznie przerwana, a niedługo przed ostatnim gwizdkiem arbitra, w sytuacji, gdy Joleon Lescott ciągnął Luisa Suáreza za koszulkę, nie podyktowano dla Czerwonych rzutu karnego.

– Nie zasłużyliśmy na to, aby to przegrać – powiedział Johnson gazecie Liverpool Echo.

– Nasza gra powinna być wynagrodzona co najmniej jednym punktem.

– Prawdopodobnie jestem w najlepszym nastroju mimo porażki w całym moim życiu.

– Nie ma zbyt wielu zespołów, które przyjeżdżają tutaj i grają w sposób, w jaki zagraliśmy my.

– Udowodniliśmy, że możemy rywalizować z City.

– W niektórych momentach dominowaliśmy w posiadaniu piłki.

– Oczywiście innymi razy znajdowaliśmy się pod presją – tak się dzieje, gdy grasz z Manchesterem City na ich terenie – jednak z większością ataków dobrze sobie poradziliśmy.

– Zagraliśmy niemalże idealnie według tego, co zaplanowaliśmy. Jedynie nie zdobyliśmy w rezultacie żadnych punktów.

– Mieliśmy kilka naprawdę niezłych okazji na strzelenie bramki i jesteśmy rozczarowani nie wywiezieniem żadnej punktowej zdobyczy z tego spotkania.

– Widziałem niezaliczoną bramkę Raheema. Po czymś takim nie można nawet bronić sędziego liniowego.

– To po prostu niedorzeczne.

– Bywa że komentatorzy bronią arbitrów mówiąc, że to trudne do ocenienia, gdy dwóch piłkarzy znajduje się na tym samym kawałku murawy. Jednak dzieliły ich blisko trzy metry różnicy – to nie jest nawet blisko.

– Nie uważam, żeby Raheem znalazł się na spalonym w tamtej sytuacji, czego dowodzą powtórki.

– Luis jest przekonany, że należał się karny za ciągnięcie go za koszulkę przed końcem meczu.

Philippe Coutinho wyprowadził the Reds na prowadzenie, jednak to City prowadził w przerwie zawodów dzięki bramkom Vincenta Kompany’ego i Álvaro Negredo.

Hiszpan Negredo skorzystał z gafy Simona Mignoleta, jednak Johnson zdecydowanie broni bramkarza Czerwonych.

– Nie musieliśmy poklepywać go po plecach i pocieszać – dodał Johnson.

– Simon gra dla nas świetnie przez cały rok.

– To silny facet – jest twardy psychicznie. Każdy popełnia błędy i on sobie z tym poradzi.

Johnson jest przekonany, że nie doświadczy symptomu kaca, gdy powróci do swojego byłego klubu, Chelsea, aby rozegrać wyjazdowe spotkanie w niedzielę.

– Żadna drużyna walcząca o czołową czwórkę nie chce przegrać dwóch meczów z rzędu – powiedział. – Graliśmy fantastycznie przeciwko City, wyciągniemy z tego pozytywy i skupimy się na niedzieli. Musimy pozostawić porażkę za nami i skoncentrować się na Chelsea.

– Każdy wygląda dużych meczów. Czasami jest łatwiej grać przeciwko wielkim klubom, gdyż wydobywa to więcej z zawodnika.

– Cechą dobrego zespołu jest to, że potrafi uporać się z rozczarowującym rezultatem i to właśnie jest rzecz, której zamierzamy dokonać w niedzielę. Wiemy, że mamy umiejętności, aby znaleźć się blisko lidera. W odpowiednim dniu jesteśmy w stanie zmierzyć się z każdym.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

w0rst 27.12.2013 14:46 #
Najważniejsze, że wywalczyłeś rzut rożny!
Dziękujemy za niego!
Ziaja 27.12.2013 14:48 #
Johnson ogarnij się bo po wczorajszym meczu jestem wstanie stwierdzić, że graliśmy bez 4, a nie bez 3 czołowych zawodników, bo obecnie Flanagan gra znacznie lepiej od ciebie.
Wizzy96 27.12.2013 14:48 #
Panie Johnson, wolę zaciętego młodzika niż leniwego panicza.
John 27.12.2013 14:55 #
Przede wszystkim Johnson musi schudnąć.
thomas 27.12.2013 14:57 #
Johnson = kompletna padaka!
dominic 27.12.2013 14:57 #
Nie wiem czemu, ale przeczytałem "Żal do Johnsona po meczu". Może dlatego, że to prawda.
GUNS 27.12.2013 14:57 #
dokładnie... Żal Johnsona po meczu!
mayro78 27.12.2013 15:12 #
Nie od dziś wiadomo, że sędziowie pomagają i są za to wynagradzani.
A po co w piłce takie sporne kwestie jak spalone czy karne? Właśnie dla sędziów żeby mogli wpływać na wynik spotkania. Twierdzenie, że powtórki video zabiją nam widowisko jest nadużyciem.
Asahi 27.12.2013 15:18 #
Plujta se jadem, plujta.
CieniaS 27.12.2013 18:34 #
Czepiam się, wiem, ale poprawną formą jest "meczów" ;) Meczy to owca :P
RK23 27.12.2013 18:39 #
Myślę że Johnsona pożegnamy latem, nie dlatego że jest w słabszej dyspozycji i zarabia sporo tylko raczej powodem jest że w przyszłym sezonie wybije mu 30tka, a więc czas zmian. Jego zastępca musi go przypominać z akcji ofensywnych szybki bokiem i łamanie do środka strzał silny obiema nogami. Oczywiście nie tracąc przy tym walorów w defensywie.
Charly 27.12.2013 19:50 #
@CieniaS
Masz rację, mecze poprawione :)

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com