Menadżer o urazach w zespole
Brendan Rodgers potwierdził dziś, że Steven Gerrard ma szansę na powrót do gry w najbliższym meczu z Hull na Anfield. Menadżer the Reds dodał, iż uraz Joe Allena wykluczy walijskiego pomocnika z gry na „kilka tygodni”.
Kapitan stanie przed szansą występu po raz pierwszy od meczu z West Hamem, kiedy opuścił plac gry w drugiej połowie.
Boss Liverpoolu pozytywnie wypowiedział się też na temat stanu zdrowia Jordana Hendersona. Rodgers powiedział, że Joe Allena (mięsień przywodziciela) i Mamadou Sakho (kontuzja ścięgna udowego) czeka dłuższa przerwa w grze.
– Joe wobec problemu z przywodzicielem będzie pauzował przez kilka tygodni. Czekamy na potwierdzenie urazu ścięgna Mamadou.
– Glen Johnson opuścił plac gry w czasie spotkania z Chelsea, jednak było to wymuszone zmianą taktyczną, nie urazem piłkarza.
– Zmagamy się jeszcze z 2–3 drobnymi urazami, które ocenimy w najbliższych 24 godzinach.
– Steven powrócił do pełnych treningów, więc stanie przed szansą powrotu w meczu z Hull. Do spotkania ze Stoke 12 stycznia powinniśmy mieć do dyspozycji większą grupę piłkarzy.
– Z Jordanem jest w porządku. Wciąż odczuwa ból, ale jest prawdziwym wojownikiem, więc wszystko powinno być dobrze.
Liverpool w ostatnich tygodniach ma spore problemy kadrowe, z kontuzjami walczyli, bądź wciąż walczą: Steven Gerrard, Daniel Sturridge, José Enrique i Jon Flanagan.
– W ostatnich 4–5 tygodniach prześladuje nas duży pech, w wyniku którego nasza kadra otrzymała spory cios.
Komentarze (1)