Zapowiedź meczu
W noworoczne popołudnie na Anfield zmierzą się drużyny Liverpoolu i Hull City. Rewelacyjnie spisujący się beniaminek będzie z pewnością chciał powtórzyć wynik z poprzedniego spotkania wygranego 3:1, natomiast the Reds liczą na przełamanie złej passy dwóch ostatnich porażek.
Liverpool przystępuje do tego meczu po dwóch porażkach na Etihad Stadium i Stamford Bridge. Głównym zadaniem dla ekipy Brendana Rodgersa będzie więc odzyskanie zaufania kibiców oraz powrót do TOP4. Na koniec 2013 roku the Reds zajmują 5. miejsce w tabeli i do czwartego Evertonu tracą zaledwie jeden punkt.
W zupełnie innych nastrojach do tego meczu podchodzą fani i zawodnicy Tygrysów. W ostatnim meczu rozstrzelali Fulham aż 6:0. Wcześniej nieznacznie ulegli Manchesterowi United oraz zanotowali 3 remisy. Dzięki temu, drużyna Steve'a Bruce'a zajmuje wysokie 10. miejsce.
Drużyna z Liverpoolu musi zmagać się z poważnymi brakami kadrowymi. Kontuzje nadal leczą Daniel Sturridge, Jose Enrique oraz kapitan Steven Gerrard, a po ostatnim spotkaniu z Chelsea muszą pauzować Joe Allen i Mamadou Sakho. Obaj gracze ostatnio stali się zawodnikami pierwszego składu więc Brendan Rodgers ma niemały ból głowy kto powinien ich zastąpić, aby nie odbiło się to negatywnie na całej drużynie. Problemów takich nie ma natomiast Steve Bruce, który ma do dyspozycji wszystkich zawodników z podstawowej jedenastki.
Brak kompleksów w meczach z silniejszymi rywalami, rozsądne decyzje personalne oraz dobre morale w drużynie czynią z Hull City niezwykle groźnego przeciwnika. Liverpool miał okazję się już o tym przekonać dokładnie miesiąc temu. 1 grudnia, the Tigers rozbili drużynę Rodgersa 3:1, a z przebiegu meczu nie ulegało wątpliwości kto jest lepszy.
Ten mecz na KC Stadium był dla the Reds swego rodzaju punktem zwrotnym. Liverpool zanotował po nim serię czterech zwycięstw strzelając w tym czasie aż 17 goli. Duża w tym zasługa Luisa Suareza, który dosłownie rozwiązał worek z bramkami. Po okresie euforii przyszedł czas na brutalne zderzenie z rzeczywistością i obnażenie naszych słabości jak chociażby podkreślana we wszystkich wywiadach i artykułach krótka ławka rezerwowych.
Jaki Nowy Rok, taki cały rok jak mówi staropolskie przysłowie. Miejmy nadzieję, że drużyna Brendana Rodgersa z impetem rozpocznie 2014 rok. Pierwszy krok może wykonać już w środę o godzinie 16:00 czasu polskiego.
Poniżej prezentujemy kadry obu drużyn na dzisiejsze spotkanie:
Liverpool FC:
Jones, Mignolet, Johnson, Toure, Agger, Cissokho, Ilori, Kelly, Skrtel, Smith, Alberto, Coutinho, Moses, Henderson, Sterling, Rossiter, Leiva, Ibe, Aspas, Suarez
Hull City:
McGregor, Jakupovic, Harper, Cracknell, Rosenior, Figueroa, Bruce, Chester, Davies, McShane, Faye, Townsend, Meyler, Huddlestone, Koren, Livermore, Boyd, Gedo, Elmohamady, Wilson, Graham, Fryatt, Sagbo, Proschwitz, Jahraldo-Martin
Komentarze (6)
Oczywiście jest Sterling, moje niedopatrzenie;)
Tak, w sekcji "Injured Players".
Nie nie nie, Gerrard znajduje sie obok zdrowych pilkarzy, lista kontuzjowanych pilkarzy jest dluga, ale chyba nie az tak :)
http://www.premierleague.com/en-gb/matchday/matches/2013-2014/epl.html/liverpool-vs-hull