Agger: Nieliczni znają to uczucie
Daniel Agger przyznał, iż dowodzenie Liverpoolem na Anfield w środę było fantastycznym uczuciem. Jednakże duński obrońca był równie zadowolony ze zdobytych przez całą drużynę trzech punktów.
Zawodnik noszący na czerwonej koszulce numer 5 pierwszy wpisał się na listę strzelców w starciu z Hull City, wykorzystując dośrodkowanie Philippe Coutinho z rożnego. Ponadto, Agger pomógł także przy wywalczeniu rzutu wolnego, który Luis Suárez zamienił na kolejną bramkę. Tym samym, the Reds powrócili do Top 4 w Barclays Premier League.
Steven Gerrard był w stanie zasiąść na ławce rezerwowej po miesięcznej przerwie wywołanej kontuzją. W ten sposób Agger pierwszy raz dowodził drużyną na Anfield.
Prowadzenie Liverpoolu na własnej murawie było doświadczeniem, które na co dzień cichy i spokojny środkowy obrońca opisał jako wielkie przeżycie. Jednakże najważniejsze dla Aggera było uradowanie kibiców na początku Nowego Roku.
– Nieliczni znają to uczucie i mogli tego dokonać. Z pewnością jest to dla mnie wielkie przeżycie.
– Jednak najważniejsze są zdobyte trzy punkty. Nie tylko podniesie to nasze morale, ale także sam fakt powrotu do czołówki jest niezwykle ważny. Udało się.
– Dla obrońcy czyste konto jest najważniejsze. Nie był to nasz najlepszy występ, jednak jeśli jesteśmy w stanie zwyciężyć i zdobyć trzy punkty nawet w gorszej dyspozycji, to dobrze o nas świadczy – zwłaszcza biorąc pod uwagę nadchodzące spotkania.
Menadżer, Brendan Rodgers, zasugerował po końcowym gwizdku, iż zwycięstwo z Hull było najlepszą wygraną w tym sezonie.
– Zgodzę się. Biorąc pod uwagę styl, w jakim graliśmy i zachowanie czystego konta przeciw drużynie, która zdobyła sześć bramek w swoim poprzednim meczu muszę przyznać rację.
29-latek pojawił się na lewej obronie w starciu z Chelsea na Stamford Bridge w ostatnią niedzielę. Wczoraj wystąpił na pozycji środkowego defensora po kontuzji Mamadou Sakho.
Brendan Rodgers może się cieszyć z licznych opcji dostępnych w obronie. Wicekapitan podkreślił znaczenie szerokiego składu w klubie z wielkimi ambicjami.
– Jeśli chcesz być na szczycie, Twoi piłkarze muszą rywalizować ze sobą na każdej pozycji. To bardzo ważne, zwłaszcza w takim klubie – zakończył Agger.
Komentarze (1)