Aspas: Znam czar pucharu
Iago Aspas na tyle zaznajomił się z rozgrywkami FA Cup będąc w Hiszpanii, że wie, iż celem Oldham Athletic, które przyjedzie na Anfield w niedzielę, będzie sprawienie niespodzianki.
The Latics nieoczekiwanie wyeliminowanie Liverpool z najstarszych rozgrywek świata w styczniu 2013 roku, kiedy Boundary Park było świadkiem wielkiego ubicia giganta.
Matt Smith zdobył dwie bramki w drugiej połowie, a Reece Wabara pokonał Brada Jonesa strzałem głową, przez co bramki Luisa Suáreza i Joego Allena okazały się bez znaczenia i the Reds znaleźli się za burtą turnieju.
Drużyna Brendana Rodgersa mierzyła się już z przeciwnikiem z niższej ligi w tym sezonie. W Capital One Cup piłkarze z Merseyside potrzebowali dogrywki by pokonać Notts County.
Aspas nie ma zamiaru dopuścić do któregokolwiek ze scenariuszy w niedzielnym meczu i chce, by jego koledzy byli bardzo skupieni w niedzielne popołudnie.
– Każdy mecz jest trudny. Wystarczy spojrzeć na nasze spotkanie z Notts County – powiedział Hiszpan oficjalnej stronie klubu.
– Było 2:2 i czekała nas dogrywka. Tam dopiero zdobyliśmy bramki, dzięki którym znaleźliśmy się w następnej rundzie.
– Dlatego nie możemy zacząć tego spotkania, myśląc, że będzie łatwo, ponieważ właśnie wtedy każdy byłby w stanie z nami wygrać.
– Myślę, że wszystkie turnieje pucharowe są tutaj bardzo ważne. Pamiętam jak oglądałem dwa finały krajowych pucharów z zeszłego roku.
– Swansea grało z drużyną z League Two w Pucharze Ligi i, oczywiście, Wigan z Manchesterem City w finale FA Cup. To naprawdę wielkie mecze. Zwłaszcza dla kibiców, nie tylko dla piłkarzy.
Wiele zmieniło się w Oldham od czasu pamiętnego starcia z the Reds w czwartej rundzie ubiegłorocznych rozgrywek.
Paul Dickov zrezygnował z funkcji menadżera tydzień po wygranej z Liverpoolem i zastąpił go Lee Johnson. Jest to najmłodszy trener na Wyspach. Objął on drużynę w wieku 31 lat.
Smith, który siał spustoszenie w szeregach obrony the Reds, przeniósł się do Leeds United. Ogólnie wielu członków ówczesnego składu zmieniło klub.
Mimo to, Oldham nadal będzie chciało powalczyć na Anfield o dobry rezultat, a Aspas twierdzi, że the Reds muszą być w 100% skupieni na swoim meczu.
– FA Cup to wspaniałe rozgrywki, tak się przynajmniej jawią dla kogoś, kto obserwuje je z innego kraju. Tutaj puchary cechują się wysokim prestiżem. W Hiszpanii zaś nie poświęcamy im zbyt wiele uwagi – powiedział
– Ważne, żebyśmy skupiali się tylko na kolejnym meczu. Na Oldham musimy być skoncentrowani i głodni sukcesu.
Komentarze (3)