Sturridge może wrócić na Stoke
Daniel Sturridge może wrócić do śmiertelnie groźnego duetu w parze z Luisem Suárezem i wystąpić w niedzielnym starciu przeciwko Stoke po dziewięciu meczach przerwy spowodowanej urazem kostki, sugeruje Dominic King we wtorkowym wydaniu Daily Mail.
Napastnik reprezentacji Anglii uszkodził więzadła w kostce podczas treningu w Melwood 29 listopada.
Powrót do gry Sturridge’a będzie dobrą wiadomością dla reprezentacji Anglii, która dziś otrzymała spory cios, wobec kontuzji Theo Walcotta, wykluczającej go z gry na sześć miesięcy, eliminując piłkarza Arsenalu z gry na Mistrzostwach Świata.
Pierwotnie zakładano, że przerwa w grze Sturridge’a potrwa dwa miesiące, jednak jego rehabilitacja przebiegła niezwykle harmonijnie, a snajper Liverpoolu zameldował się w poniedziałek w Melwood, przechodząc intensywny trening.
Większość piłkarzy the Reds miała wolny dzień po zwycięskim spotkaniu w FA Cup z Oldham, natomiast Sturridge trenował z Glenem Driscollem, członkiem sztabu odpowiedzialnym za przygotowanie fizyczne zawodników.
Daniel wykonywał dziś sprinty z piłką i szereg ćwiczeń z futbolówką przy nodze, by później wziąć udział w treningu z innymi dostępnymi zawodnikami.
Jego powrót jest wspaniałą informacją dla Brendana Rodgersa. Liverpool wkracza bowiem w kluczową fazę sezonu i w najbliższych tygodniach podejmie na Anfield zespoły Evertonu i Arsenalu.
Przed kontuzją 24-letni napastnik zdołał razem z Suárezem strzelić 14 bramek w siedmiu meczach Premier League.
Dominic King
Komentarze (17)
Tylko czy jest to realne biorąc pod uwagę uraz Aggera i niedługi powrót Flanagana i nawet Enrique?
Myslicie, że Suarez powędruje na skrzydło, a Sterling w życiowej formie będzie zastępstwem dla Egipcjanina? Rodgers będzie miał ciężko z wyborem :D
Co Ty, z całym szacunkiem do Twojej osoby, za przeproszeniem pieprzysz?!
Aspas obecnie w lepszej formie?!Ciężko nie być w lepszej formie od DS jeśli ten ma kontuzje. Iago zagrał JEDEN dobry mecz i zapewne zajmie mu trochę czasu powtórzenie tego wyczynu. Nie oznacza to że w niego nie wierzę tylko bądź trochę obiektywny w swoich osądach.
Według mnie nie maco tu nawet dyskutować bo brak DS wyraźnie był odczuwalny w meczach które są już za nami.
Teraz to się pięknie ośmieszyłeś ;)