Škrtel: Nie będzie to łatwy mecz
Martin Škrtel jest przekonany, że Liverpool wróci na wysoki poziom swojej gry po ciężkim okresie podczas Boxing Day, gdy natężenie rozgrywanych spotkań było wyjątkowo duże. Słowak zdaje sobie doskonale sprawę, że the Reds będą musieli dać z siebie absolutnie wszystko, licząc na komplet punktów w niedzielnej rywalizacji na Britannia Stadium.
Czerwoni rozegrali pięć spotkań w ostatnich 16 dniach. Defensor Liverpool grał w pierwszych czterech meczach, zaś ostatni z Oldham obserwował z ławki rezerwowych.
Kolejnym rywalem podopiecznych Brendana Rodgersa będzie Stoke, które na własnym stadionie w tym sezonie przegrało tylko raz – z Norwich. The Potters na własnym terenie powstrzymywali już ekipy Man City, Chelsea, czy Evertonu.
Škrtel nie ma wątpliwości, że Liverpool czeka trudne zadanie wobec rywalizacji z zespołem prowadzonym przez Marka Hughesa.
– Końcówka grudnia to był dla wszystkich bardzo gorączkowy okres, a potem doszły jeszcze dwa spotkania na początku stycznia. Teraz mogliśmy odpocząć na przestrzeni tygodnia, co bardzo nam pomogło.
– Wiemy, jak ciężko gra się ze Stoke na ich stadionie, w obecności ich kibiców. Te mecze nigdy nie są łatwą przeprawą.
– Zamierzamy za wszelką cenę z nimi wygrać, podtrzymując dobrą passę. Jeśli chcemy pozostać w czołówce tabeli, musimy sięgnąć w niedzielę po trzy punkty.
Komentarze (0)