Lucas: Luis walczy o każdą piłkę
Urugwajczyk odnotował wspaniały występ na Britannia Stadium, pomagając Liverpoolowi ograć Stoke 5:3. Według Brazylijczyka, Lucasa Leivy, Luis Suárez może być jednym z najznamienitszych i najbardziej zabójczych napastników na świecie, głównie dzięki swojej pasji i poświęceniu, jakie pokazał na boisku m.in. w ostatnią niedzielę.
Pracowitość i nieustępliwość pomogły Luisowi ośmieszyć defensywę the Potters, kiedy strzelił bramkę na 2:0 w wyjazdowym meczu ze Stoke City.
W drugiej połowie, jego opanowanie i pewność siebie, do spółki z Danielem Sturridge’em pomogły mu zdobyć swojego drugiego gola, kiedy to perfekcyjnym uderzeniem na dłuższy słupek pokonał Jacka Butlanda.
– W każdej minucie meczu może zrobić coś niezwykłego, strzelić jakąś rewelacyjną bramkę – mówił Lucas w wywiadzie dla Liverpool Echo.
– Zawsze udziela się w pressingu, kiedy obrońcy rywala rozgrywają piłkę, to jest bardzo pomocne z perspektywy drugiej linii. Nakład pracy, jaki wkłada w grę jest niebywał.
– Większość napastników nie jest zbyt aktywnych, jeżeli gra nie odbywa się na połowie przeciwnika. Luis to taki typ piłkarza, który chce wygrać każdy pojedynek, walczyć o każdą piłkę.
– Pokazuje nam wszystkim swój talent na co dzień i staje się coraz lepszy z sezonu na sezon. Jesteśmy bardzo szczęśliwi mogąc mieć go w składzie – kontynuował.
Suárez sprawił kibicom the Reds na całym świecie swoisty prezent, związując się 20 grudnia z Liverpoolem nowym, długoterminowym kontraktem.
Według Lucasa, jego decyzja o przedłużeniu umowy z klubem z Anfield uspokoiła i utrwaliła jego relację z Kopites. Dodatkowo Brazylijczyk ma nadzieję na to, że Suárez pomoże klubowi w powrocie do europejskiej czołówki.
– Będąc co tydzień na meczu, z łatwością można zauważyć to, co jest między kibicami a Luisem. Jest ich ulubieńcem – mówił Lucas.
– Były chwile latem, kiedy sprawa była dość niejasna, ale jesteśmy szczęśliwi, że rozwiązało się to w ten sposób. Klub wspiera go jak tylko może, a on odpłaca się swoją postawą na boisku. Zaaklimatyzował się tutaj, jest związany z kolegami, ze sztabem. Czuje się bardzo komfortowo, grając na Anfield.
– Dużo z nim rozmawiam, jego rodzina jest szczęśliwa w Liverpoolu. Ma to dla niego ogromne znaczenie. Był to jeden z głównych czynników, który brał pod uwagę, podpisując nowy kontrakt.
– Luis gra w tym sezonie rewelacyjnie. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej – zakończył.
Komentarze (1)