Rodgers: Wierzę w Simona
Brendan Rodgers wystąpił w obronie Simona Mignoleta twierdząc, że jest on „wyjątkowym bramkarzem”. Sprowadzony z Sunderlandu za 9 mln funtów Belg popełnił ostatnio kilka kosztownych błędów, jednak Rodgers nie martw się o jego formę przed dzisiejszym starciem z Aston Villą.
- Fakty są takie, że Simon jest dla nas świetnym nabytkiem – mówi Rodgers.
- Ok, ludzie czasami mogą zwracać uwagę na kilka błędów, które popełnił, jednak uważam, że każdy bramkarz je popełnia.
- Pamiętam, że kiedyś Bob Wilson mówił, że po topowym bramkarzu należy się spodziewać ok 70 błędów w sezonie. Jeśli mówi się, że Simon popełnił trzy błędy, to znaczy, że dobrze sobie radzi.
- Jego nastawienie jest wspaniałe, a jego interwencje znakomite.
- Simon może być rozczarowany co do jednego lub dwóch aspektów, jednak zawsze zaakceptuję błąd kogoś, kto ciężko pracuje być jak najlepszym.
Przed dzisiejszym spotkaniem z the Villans do dyspozycji Rodgersa jest już Joe Allen, który najprawdopodobniej zajmie miejsce na ławce rezerwowych.
Mamadou Sakho jest poza grą od trzech tygodni, wrócił już do treningów jednak Rodgers może oszczędzać jego zdrowie, co sprawi, że miejsce w składzie u boku Martina Skrtela zachowa Kolo Toure.
Komentarze (6)
Ale to jest właśnie "klątwa" bramkarzy. Napastnik zmarnuje kilka stuprocentowych okazji, ale wykorzysta tę jedną czy dwie i nikt o błędach nie pamięta, a on staje się bohaterem. Bramkarz może bronić jak w transie, ale popełni jeden lub dwa znaczące i kosztowne błędy i wielu ludzi pamięta o tym i ma do niego pretensje dość długo.
Osobiście jestem zadowolony z gry Simona. Czasem bardzo miło się na niego patrzy, choć w ostatnim czasie wydaje się jakby rzeczywiście lekko obniżył loty i nie ustrzega się błędów.
Jednak jestem pewny, że będziemy mieli z niego jeszcze w tym sezonie bardzo dużo pożytku. Nie mówiąc już o przyszłości.
Simon do meczu z Evertonem miał 74+%(nie pamiętam dokładnie) obronionych strzałów, w następnych meczach osiągnął 59% obronionych strzałów.