Gary Neville w obronie Suáreza
Gary Neville stanął w obronie Luisa Suáreza. Urugwajczykowi zarzuca się kolejny raz nurkowanie podczas meczu przeciwko Aston Villi. Neville uważa jednak zachowanie Suáreza za „mądre”.
Powtórki telewizyjne dowodzą, że między bramkarzem a Luisem doszło do kontaktu. Gary stwierdził jednak, że to Guzan winny jest całemu zajściu i odpowiedzialność za rzut karny spoczywa wyłącznie na nim.
Stwierdził on również, że Suárez zrobił to, czego się oczekuje od każdego profesjonalnego piłkarza w takiej sytuacji.
– Każdy weekend przynosi nową dyskusję na temat piłkarza przewracającego się na murawę – powiedział dla Monday Night Football Gary.
– Zawsze to bramkarz popełnia błąd, gdy w sytuacji takiej jak ta wychodzi do napastnika. 100 prób na 100 kończy się karnym.
– Nie wiem co Guzan chciał zrobić w tamtej sytuacji. Jestem pewny, że wczoraj będąc w domu podczas rozmyślania o całym tym zajściu, doszedł do wniosku, że teraz zachowałby się zupełnie inaczej.
– Wielu ludzi jest oburzonych rzekomym nurkowaniem Suáreza. Gdybym grał w koszulce Aston Villi, miałbym żal do swojego bramkarza o tę 11-tkę. Z kolei w trykocie the Reds, gdyby Luis się nie przewrócił, czułbym rozczarowanie. Tak wygląda profesjonalny punkt widzenia.
– Pada więc pytanie: karny czy nurkowanie? Z całą pewnością karny, ponieważ kolano Guzana dotknęło kostki Suáreza.
– Czy on nurkował? Dotknięto jego lewej nogi, przewrócił się, podyktowano karny i wykorzystano go. Zachował się „mądrze”, jak profesjonalista.
– Ludzie w domach są urażeni, że można tak zdobywać karnego, ale ja nazywam to „okropnym bronieniem”. Suárez zrobił to, co powinien i czego oczekiwali w tamtej sytuacji koledzy z drużyny.
Napastnik Aston Villi, Stan Collymore, oskarżył Suáreza o nurkowanie, a decyzję sędziego nazwał „żenującą”. Sugeruje on również, że gra fizyczna jest zabijana przez „oszustów i nurków”.
Jakkolwiek, Gary Neville twierdzi, że każdy profesjonalny piłkarz w trakcie swojej kariery uciekał się do wszelkich metod, by zdobyć przewagę dla swojej drużyny.
– Rozumiem, że publiczność chce czystej gry i nie podoba im się to – dodaje.
– Nie mogę jednak uwierzyć, że są byli piłkarze, którzy czują się urażeni czymś takim. Każdy zawodnik w trakcie swojej kariery starał się zdobyć przewagę szukając faulu lub przewracając się w polu karnym.
– Gwarantuję wam to, z całą pewnością.
Komentarze (16)
To już nie raz było wałkowane. Jak piłkarz czuje kontakt to ma absolutne prawo się wywrócić, bo należy się rzut karny. Tu nie ma pola do dyskusji. Carragher świetnie pokazał na przykładzie genialnego Reiny, że to wina bramkarza. Poza tym podobnego karnego dostał Milan ostatnio. Kaka nawet wybił piłkę poza boisko, żeby tylko nadziać się na nogi przeciwnika i dostać karnego. To również było bardzo mądre zachowanie i co najważniejsze skuteczne.
Nie oczekuję od angielskich mediów niczego na poziomie, ale już tzw. eksperci nie powinni sięgać po tanie chwyty.
Wybrał opcję nr 1. Szok.
Jednak mówi mądrze. Zresztą nie pierwszy raz w ostatnim czasie słyszę jego sensowne wypowiedzi. Wcześniej nie słuchałem więc nie mogę ocenić.
To już bardziej by się można było przyczepić do zachowania Sterlinga przy karnym w meczu ze Stoke.
PS. W tym przypadku na 100% był kontakt bramkarza z nogą Suareza, a może by się wszyscy nazywający go nurkiem zajęli Youngiem i Januzajem, którzy co chwilę leżą bez jakiegokolwiek kontaktu ze strony przeciwnika??!!
"trips OR ATTEMPTS TO trip an oppontent"
A co do samej sytuacji... Tak, Suarez mógł się nie przewrócić. Nurkował? Pewnie, któż nie zrobiłby tak w jego sytuacji. Jesteśmy tylko kibicami, gdyby tak zrobił Young albo Rooney, to 90% osób wyzywałoby go od oszustów i nurków.
Taka jest prawda, nie ma co się rzucać. W końcu stajemy po milszej stronie barykady (Sterling ze Stoke, teraz Suarez) i zamiast się bronić, to po prostu przyznajmy, że dobrze nam z tym.
chyba w sezonie 13/14
Btw, Lucas wypada na 2 miesiące..