Koniec sezonu dla Yeşila
Sezon dla Sameda Yeşila dobiegł już końca. Napastnik Liverpoolu zerwał więzadła krzyżowe po raz drugi w ciągu roku – informuje James Pearce w Liverpool Echo.
19-letni reprezentant niemieckiej młodzieżówki, który został sprowadzony z Bayeru Leverkusen za 1 mln funtów, czeka na operację po nabawieniu się poważnej kontuzji na treningu.
– Niestety, Samed ponownie ma kłopoty z kolanem – potwierdził trener zespołu U-21 Alex Inglethorpe.
– To dla niego straszna sytuacja. Dopiero co zdołał się wykurować po poprzedniej kontuzji.
– Zapewnimy mu wsparcie w szeroko rozumianym kontekście. Samed ma wielki charakter i jestem pewien, że wróci jeszcze silniejszy.
Yeşil wrócił na boisko w październiku po ośmiu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją więzadła, której nabawił się podczas zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Niemiec.
Dotychczas zaliczył dwa występy w pierwszym zespole Liverpoolu.
James Pearce
Komentarze (8)
Życzę Ci, żeby w przyszłości, kiedy poważnie zachorujesz, też każdy powiedział tobie: panu już dziękujemy.
Napisałeś to zbyt brutalnie, tak nie powinno sie pisać, ale mimo wszystko coś jest w Twoich słowach. Jeśli ktoś miał nadzieję, że ten młodzian wskoczy do w niedalekiej do składu własnie może uznać, że to pewnie nigdy nie nastąpi. Chłopak w kluczowym momencie kiedy rozwija swoje umiejętności stanął w miejscu, a nawet cofnął się w rozwoju przez trapiące go kontuzje. Papiery na dobrego napastnika ma, ale kontuzje raczej zniszczą mu karierę. Zerwał te same więzadła czy tym razem w drugim kolanie?
Cieszyłem się, ż eten mlodzian przychodzi do klubu, ale wielkiej kariery już mu nie wróżę. Teraz należy go wspierać. Najlepiej nie sprzedawać go jeszcze latem, ale oddać go zimą albo latem przyszłego roku.
Boriniego też kontruzje nie opuszczały, a teraz gra całkiem niezłą piłkę.