Salah bliżej transferu do Chelsea
Liverpool prawdopodobnie będzie musiał się obejść smakiem, wobec swojego zainteresowania Mohamedem Salahem, gdyż Chelsea jest bardzo blisko sfinalizowania transferu zawodnika FC Basel.
The Reds mieli nadzieje, że 21-letni reprezentant Egiptu będzie pierwszym zimowym zakupem klubu z Anfield.
Liverpool prowadził negocjacje ze szwajcarskim klubem w sprawie ceny za ofensywnego piłkarza. Zarząd Czerwonych oszacował wartość piłkarza na 8 milionów funtów, z kolei Bazylea życzyła sobie pierwotnie za sprzedaż swojego zawodnika dwa razy taką sumę.
Chelsea, która będzie dysponować odpowiednimi środkami pieniężnymi po sprzedaży Juana Maty do Manchesteru United za 37 milionów funtów, jest skłonna zapłacić Szwajcarom żądaną przez nich sumę.
Liverpool nie ma zamiaru prowadzić licytacji z Chelsea i jeśli Salah wybierze Stamford Bridge, Brendan Rodgers będzie się rozglądał za kolejnymi potencjalnymi celami transferowymi.
James Pearce
Komentarze (43)
Brak DMF już bardziej.
Brendan błagam, wymyśl coś. Może nie być transferów, wykrzesajmy z tego co mamy 300%!
Inna sprawa, że naprawdę zabawnie prowadzimy negocjacje. To, że u nas potrzeba wzmocnień to zauważyłby chyba nawet Moyes, a 23 dni cackamy się z Bazyleą o Salaha. Chyba chcieliśmy złożyc ofertę 31.01 o 23:00 2mln + Michel Ngoo i liczyc na akceptacje ze strony Szwajcarów.
https://twitter.com/EurosportCom_EN/status/426362309544779776
co ja gadam... nie kupimy Salaha, chyba że sam będzie chciał przyjść do nas.
Wiem tylko, że Daniel Levy już dawno by nam kupił kilku zawodników. Skuteczność Liverpoolu na rynku transferowym to kpina. Przegrywamy KAŻDĄ walkę o piłkarza. Może być komitet, możemy wybierać cele poprzez jakieś kryteria, ale nie możemy być tak słabi w negocjacjach. Dziś dowiadujemy się, że Liverpool miał Heńka gotowego i dopiął umowy, z Basel był już dogadany, ale wrócił z niższą ofertą i przegrał. O innych pewnie podobne historie by się znalazły.
Najważniejsze, że są pączki panie Ayre!
Nie ma co płakać panie i panowie, nikt go siłą nie zmusił do wybrania niebieskich, widać nie jest wart gry przed The Kop.
Zawsze patrzymy na pozytywy - będzie więcej forsy na zmocnienie defensywy, z przodu nie jest najgorzej, a destrukcja leży i kwiczy.
A dziwi Cię ta frustracja? Nasza nieudolnośc w prowadzeniu negocjacji jest porażająca i chyba każdego kibica boli fakt, że po raz kolejny przegrywamy walkę o podpis piłkarza.
Rozumiem, że nie chcemy przepłacac, ale jakby zarząd się nie cackał to Salah byłby w Liverpoolu już na początku stycznia za 10mln. A tak to przyszła Rosja, wyłożyła 16mln i pozamiatane.
Jak tak dalej będzie to prawdziwi gracze bedą się wzmianiac, a my będziemy wypozyczac Cissokho i Mosesa.
"Zawsze patrzymy na pozytywy - będzie więcej forsy na zmocnienie defensywy"
Naprawdę iwerzysz w to co napisałeś? Niestety ale jedyne realne wzmocnienie defensywy w tym okienku to odesłanie Cissokho do Valencii.
Końcówka okna transferowego, kontuzje się mnożą, DMa nie ma, Gerrard bez formy, kilkunastu zawodników w kadrze i na Stamford Bridge na ratunek wyniku wchodzi nam Brad Smith. Faktycznie, nie ma się co przejmowac, top4 nasze YNWA.
Prosze!!!
Żegnaj ligo mistrzów...i żegnal Luis ...