Skład Liverpoolu na mecz

Rozumiem, że dziś pierwszy, a w środę rezerwy...

Najważniejsze by nie było kontuzji

Wyczuwam hokejowy wynik, brak Hiszpanów przy takiej defensywie w pełni zrozumiały.
Mamy najmniej błyskotliwą lewą stronę w Europie, trochę deprymujące.

Wystawiamy prawie najsilniejszy skład kilka dni przed derbami...
Szkoda, że w takim meczu szans nie dostaje Aspas czy Alberto

Dobrze, że Sama odpoczywa. Będzie gotowy na derby.

Mam nadzieje, że to będzie mniej więcej tak, że Hendo z Gerrardem w środku, przed nimi Coutinho, na skrzydłach Moses i Suarez, a z przodu Sturridge.

Mam nadzieję,że Alberto i Aspas dostaną przynajmniej kilkanaście minut.

Liczyłem na występ Alberto. Osobiście bałbym się wystawić tak silny skład na 3 dni przed derbami.

Ibe za Mojżesza... poza tym nie podoba mi się dwóch środkowych pomocników, co jest z Coady'm? On grał jakoś na DM'ie, nie?

Coady jest wypożyczony.

Niech strzelą 2 gole w pierwszej połowie, a w drugiej niech wchodzę Alberto, Aspas lub Ibe.

Jednak wystawienie z obecnie dostępnych graczy XI na derby jest bardzo trudne. Jeżeli chociażby Sakho nie wróci do wtorku to będzie tragedia. Nie mówiąc już o tym, że na środku boiska zostaniemy zniszczeni. Trzeba będzie liczyć na Luisa.

dla tych co jeszcze nie wiedzą: ten mecz będzie na Orange Sport :D

Po kiego było wydawać tyle szmalcu na Aspasa i Alberto skoro oni nawet nie grają z ogórami? Nawet Moses jest przed nimi.... powoli nie dziwię się, czemu Henry nie chce dać konkretnych pieniędzy, jak widzi gdzie teraz jest wyżej wymieniona dwójka, Borini, Ilori i inni to mowe człowiekowi odbiera.

Rozumiem, ze Gerrard znow z tylu. Jakich jeszcze dowodow, po meczu z Villa potrzebuje BR, zeby przyznac, ze jego eksperyment to 100% klapa?

Aspas powinien gra od początku

Wieczne narzekanie. Ludzie, którzy ustalają skład mają od nas wszystkich razem wziętych o wiele większe pojęcie co jest teraz drużynie najbardziej potrzebne i na co możemy sobie pozwolić.

To Puchar Anglii, a nie mecze sparingowe, gdzie wystawia się pełne rezerwy. Tym bardziej, że nie skalaliśmy nóg piłkarzy w tym sezonie występami w europejskich pucharach. I nie zmienia tego fakt, że prestiż tych rozgrywek podupadł przez ostatnie lata.

Moim zdaniem tak mocny skład ma nam zagwarantować dobry i spokojny rezultat jak najszybciej, który pozwoli na wejście zmiennikom. Wtedy Sturridge, Luis i inni nie wchodzili by z ławki by w najgorszym wypadku ,,ratować'' swoją ekipę, a jak wiadomo pogoń za wynikiem zaostrzyłby grę, czego tym bardziej byśmy nie chcieli.

Oby plan się powiódł, bo z założeniami przedmeczowymi bywa różnie. W końcu są wyłącznie przedmeczowe. Zamiast ględzić, szaliki w dłonie i kibicować. Derby dopiero we wtorek.

Co za szrot z tego Aspasa i Alberto musi byc, skoro strach ich na Championship wstawiac. 'Gracze na przyszlosc'. Banialuki jakich malo, makaron na uszy dla uspokojenia gawiedzi. Kompletnie zjebane okienko. Jak FSG chce sie bawic w Porto, powinien kupic inny klub.

dymos Jakby nie kupili LFC, to po bankructwie, majac szczescie gralibysmy teraz na zapleczu PL.

Dlaczego bez Alberto... On potrzebuje ogrania, a widać, że umiejętności ma...

Za każdym razem, gdy Aly ma piłkę zamykam oczy i liczę, że jakoś uda mu się jej nie stracić. Potrzebujemy wzmocnień w defensywie, MAMY ZA WĄSKĄ KADRĘ

Za wąską to jest mało powiedziane.

Gra Coutinho, Sturridge, środek też 1skład to mógły Luis zacząć na ławce, gra całe spotkania w końcu a na szpicy na swojej nominalnej pozycji Aspas. Zaraz 3 mecze z Everonem, West Bromem i Arsenalem gdzie trzeba wszystko wygrać. Błagam, żeby tylko nikomu nic się nie stało i tak już 15 ludzi na treningu 1 drużyny.
P.S. Jonhnosn pod noż idzie, oby Kelly to dziś wykorzystał i pokazał, że zasługuje na miejsce na prawej flance bardziej niż ktokolwiek inny w zespole

a jak chca sie bawic w Porto to mam zlota rade. Wartosc zawodnika wzrasta, a przede wszystkim nie spada, gdy ten faktycznie gra:p. Troche emocje mnie poniosly, ale nie wierze w to co sie dzieje. Nie mamy zmiennikow, w efekcie balansujemy na granicy zaorania zawodnikow. jak mozna bylo do tego dopuscic?:/

Ja tam dzisiaj wierzę w Mosesa. Dawno nie grał, może przemyślał swoje leniwe zachowanie podczas meczu i dzisiaj coś ciekawego pokaże

Musimy mieć żelazną kondycję skoro wystawiamy taki skład - no chyba że ktoś zapomniał, że już we wtorek gramy z Evertonem...

sesja mi się zaczęła i mecz mnie ominął przez te egzaminy. Czyżby to ironiczne głosowanie na Mosesa jako piłkarza meczu?

Nie. Moses strzelił gola i naprawdę był wyróżniającą się postacią na murawie. Wiem,że mozesz być tym faktem lekko zaskoczony. :D