SG: Nie mogliśmy zawieść kibiców
Steven Gerrard wyjawił, jak stracone punkty z Aston Villą na Anfield w ostatnim czasie wpłynęły na jedno z najlepszych zwycięstw Liverpoolu w derbach Merseyside przed the Kop.
Gerrard otworzył wynik wtorkowego spotkania piękną główką po dośrodkowaniu Luisa Suáreza. Kapitan zmieścił piłkę przed Anfield Road i natychmiast podbiegł do trybun świętować z fanami.
Daniel Sturridge dołożył następnie dwie bramki w ciągu trzech minut, pieczętując wynik pierwszej połowy, która kompletnie różniła się od tej z Aston Villą.
Po przerwie Suarez upewnił się, że Everton nie zdoła powrócić w drugiej odsłonie spotkania wpisując się na listę strzelców i podwyższając wynik do 4:0 po indywidualnej akcji i wspaniałym wykończeniu. Po meczu Gerrard dumnie opowiadał o spotkaniu.
– Chcieliśmy powrócić do bezlitosnych dla gości występów na Anfield i sądzę, że byliśmy wyśmienici.
– Patrząc na nasze ostatnie spotkanie ligowe z Aston Villą, musieliśmy naprawdę zdołować kibiców najgorszą pierwszą połową w obecnym sezonie.
Liverpool mógł strzelić więcej goli tego wieczoru, będąc w świetnej dyspozycji od początku do końca całego spotkania derbowego z Evertonem.
Gdy Raheem Sterling został ścięty w polu karnym przez Tima Howarda, minuty po golu Suáreza, Martin Atkinson podyktował rzut karny gospodarzom, a całe Anfield wstrzymało oddech oczekując na kolejną bramkę i kompletną dominację nad lokalnym rywalem.
Jednakże Gerrard postanowił bezinteresownie oddać szansę na wykonanie jedenastki Sturridge’owi, który mógłby tym samym skompletować hat-tricka przeciw the Blues. 24-latek nie wykorzystał tej szansy i przestrzelił znacznie.
– Powiedziałem mu, żeby wykonał karnego. Daniel był rozczarowany, albowiem zaliczył niesamowity występ i kompletnie zniszczył Everton w pierwszej połowie. Trzecia bramka wybiła rywali z rytmu i wybiła im z głowy myśli o ewentualnym powrocie w drugiej odsłonie.
Zwycięstwo zwiększyło przewagę the Reds nad rywalami zza między do czterech punktów, a Gerrard przypomniał, iż drużyna celuje przede wszystkim w miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów.
– Przez cały sezon skupialiśmy się i będziemy się skupiać na jednym celu. Jest to powrót do pierwszej czwórki i jak na razie znajdujemy się w komfortowej sytuacji.
Komentarze (2)