Rodgers rzecze, koniec z błędami!
Brendan Rodgers przestrzegł swoich piłkarzy formacji obronnej przed błędami, które mogłyby pokrzyżować plany Liverpoolu na zwycięstwo w FA Cup.
The Reds zmierzą się dziś w piątej rundzie Pucharu Anglii z Arsenalem na the Emirates, i zgodnie z zapowiedziami managera, zamierzają dojść na sam szczyt w tych rozgrywkach.
W zeszłym tygodniu podopieczni Rodgersa rozbili Kanonierów na Anfield aż 5-1 w meczu Premier League.
Jednak indywidualne błędy o mały włos nie pozbawiły jego zespołu pełnej puli w starciu z Fulham w środku tygodnia.
Pomimo, że Liverpool zdołał zachować zaledwie 9 czystych kont w 30 meczach w tym sezonie, Rodgers mówi: "Mamy solidną defensywę, musimy jednak wyeliminować błędy".
- Pod względem personalnym nie odstajemy od najlepszych, jednak wciąż popełniamy głupie błędy. Na szczęście nie było ich w tym sezonie aż tak wiele, a to już coś.
- To był ciężki okres dla piłkarzy; wiele zmian spowodowanych licznymi kontuzjami.
- Wypadł Agger, Johnson, Sakho i Enrique - niemalże wszyscy defensorzy pierwszego składu byli niedostępni przez większą część sezonu.
- Może i nie mieliśmy zbyt wiele szczęścia w stałości, może poza bramkarzem, ale to jednak nie wpływa dobrze.
Rodgers bez wątpienia wytypuje mocną jedenastkę tego popołudnia na starcie z Arsenalem, który za kilka dni czeka starcie z Bayernem Monachium w Champions League.
Joe Allen może zastąpić Jordana Hendersona ze względu na drobny uraz Anglika. Również spodziewany jest powrót do składu Daniela Aggera, który najprawdopodobniej zastąpi Kolo Touré na środku obrony.
Glen Johnson wrócił już do treningów, jednak jest dla niego jeszcze za wcześnie.
Liverpool wciąż liczy się w Premier League, jednak Rodgers przyznaje, że zwycięstwo w FA Cup jest realnym celem dla jego drużyny.
- To jest do zrobienia. W zeszłym roku nie zawsze mogłem desygnować do gry najsilniejszą jedenastkę, więc w tym sezonie postanowiłem to zmienić.
- Ze względu na poprzedni sezon, w tym chciałem, byśmy zaprezentowali się jak najlepiej strony w rozgrywkach pucharowych. W zeszłym sezonie dysponowałem jeszcze mniejszym składem i rotacje pokazały nasze braki kadrowe.
- W tym sezonie od początku pokazaliśmy, że chcemy wygrywać. Nie spodziewajcie się więc szczególnych zmian na mecz z Arsenalem.
- Oni natomiast mogą dokonać pewnych rotacji ze względu na ich środowy mecz z Bayernem. Jednak to nie znaczy, że poddadzą się bez walki.
Rodgers jest przekonany, że sobotnia wygrana nie zdekoncentruje jego piłkarzy przed dzisiejszym starciem z the Gunners, z którymi w FA Cup po raz ostatni Liverpool zwyciężył w finale tych rozgrywek w 2001 roku
- Tamto zwycięstwo tylko nam pomoże. Taka gra na takim poziomie i z takim przeciwnikiem tylko utwierdza cię w przekonaniu, że możesz wygrać.
- To trudny teren, ale wierzymy w naszych fanów. Nie mogę się doczekać pierwszego gwizdka.
- Arsenal może i ma urażoną dumę, ale na pewno będą zdeterminowani, by przejść do następnej rundy.
- Wystarczy nam nawet 1-0. Chcemy zagrać w finale i tego się trzymamy.
Komentarze (5)
'Co to sepces Stefan?'
'STEFAN rzecze...!!!'