SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1894

Wenger po meczu


Po wygranym przez Arsenal 2:1 spotkaniu FA Cup z Liverpoolem menedżer gospodarzy Arsène Wenger wypowiedział się m.in. na temat rewanżu za porażkę w lidze i postawy Liverpoolu. Wenger skomentował również kontrowersyjną sytuację w której faulowany w polu karnym był Luis Suárez.

– Bardzo ważne było dla nas, by zrewanżować się po rozczarowującym spotkaniu z Liverpoolem z zeszłego tygodnia – powiedział Wenger. – Ważna był również szansa awansu do ćwierćfinału FA Cup. Jestem bardzo zadowolony z naszego zaangażowania i naszej determinacji. Można było wręcz poczuć, że przy każdej okazji chcemy wgnieść rywali w ziemię. Dlatego sądzę, że był to dobry mecz pomiędzy dwiema dobrymi drużynami i wspaniała para w FA Cup. Wielu ludzi kwestionuje wartość tych rozgrywek, dzisiaj jednak mogliśmy zobaczyć świetny spektakl.

– Jeśli chodzi o Liverpool, to jest to bardzo silny zespół. Mieli kilka sytuacji, jednak trzeba pamiętać o tym, że my również. Kiedy przegrywali 0:2 musieli przejąć inicjatywę i rzucić wszystko na jedną szalę. Są na tyle dobrzy, by stwarzać sobie okazje, ale my byliśmy twardzi i skupieni na dobrej obronie. W sumie wyglądało na to, że mogliby strzelić gola, jednak kiedy wygrywaliśmy walkę o piłkę, to my również tworzyliśmy okazje do trafienia.

– Zrobiłem zmiany w składzie w większości ze względów zdrowotnych, a niektóre z powodów technicznych, ponieważ np. nasz drugi bramkarz zawsze gra w FA Cup. Cenię Fabiańskiego na tyle wysoko, że nie miałem wątpliwości, czy go wystawić.

– Jeśli chodzi o Yayę Sanogo, to jak na pierwszy swój mecz, zagrał świetnie. Zawsze był pod grą, pomagał drużynie. To jego pierwsze oficjalne spotkanie, zagrał jeszcze 60 minut w rezerwach. Biorąc pod uwagę intensywność gry, był niesamowity.

– W kwestii niepodyktowanego karnego po ataku na Suárezie, to może faul był, muszę obejrzeć to jeszcze raz. Wiecie, że cenię go jako piłkarza, jednak uważam też, że mając go w drużynie mielibyśmy więcej rzutów wolnych dla nas! Był tam kontakt, nie zaprzeczam, jednak on potrafi z każdej sytuacji wyciągnąć więcej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

guzio112 16.02.2014 22:33 #
Klasa, nic dodać nic ująć. Z szacunkiem dla rywala.
galthar 16.02.2014 22:33 #
Suarez dodał trochę od siebie przy tej sytuacji, ale jednak karny się należał.
Itachi94 16.02.2014 22:33 #
Kogo to obchodzi co on gada
margier24 16.02.2014 22:49 #
nie pajacuj żabojadzie, farta mieliscie i tyle!
thereds8 16.02.2014 23:19 #
Kto za kilka lat będzie pamiętać jakąś wygraną w krajowym pucharze 2-1? A nasza popisówka i 4-0 w 20 minut i ostatnecznie piękna wygrana przejdzie do historii i zawsze będzie wspominana przez nas i przez nich :D
michuuuu 16.02.2014 23:25 #
@margier24

Arsene Wenger jest Niemcem z pochodzenia, a dokladnie Alzatczykiem. Do bodajze 7go roku zycia slowa po francuku nie znal...
FreddieMercury 16.02.2014 23:44 #
''Można było wręcz poczuć, że przy każdej okazji chcemy wgnieść rywali w ziemię.''

Arsene, uwielbiam Cię. Tekst moim zdaniem na wypowiedz sezonu. Emerytura już blisko Arsene :)
sebeszczyn 16.02.2014 23:48 #
Arsenal, z Sanogo w ataku, wygrywa z LFC z Suarezem i Sturridge`m. Coś mi tu nie pasuje. Przecież w porównaniu ze składem z meczu na Anfield nie zagrali tylko Kolo, Simon, Hendo. Uważam, że powinniśmy ten mecz wygrać. W końcu wygrana 5-1 do czegoś zobowiązuje.
kulsky 17.02.2014 00:08 #
Brendan marnuje Suareza. Jaki jest sens w wystawianiu go na prawym skrzydle to nie mam pojęcia. Rozumiem, ze Sturridge ma grać jako napastnik, ale czemu nie lewe skrzydło? Grał tam chyba w Ajaksie, moze scinać i strzelać z prawej nogi i to robi najlepiej. Sterling i tak w strzelaniu slabo mu idzie, potrafi tylko na pustą bramke wbijać, to moze sobie latać po prawej. Fu.ck logic, marnujemy potencjal strzelecki Suareza, gg.
PiotrekLFC8Gerro 17.02.2014 07:22 #
"Można było wręcz poczuć, że przy każdej okazji chcemy wgnieść rywali w ziemię."

nie no te słowa biją wszystko :D chyba tylko on to wyczuł :D choć nie... mijanki Sanogo z piłką faktycznie wbijały nas w ziemię... ze śmiechu ;)
GUNS 17.02.2014 07:57 #
Czyli Faul Był Ale Suarez I Tak Symulowal.... Przecież To Takie Logiczne :-D
Stachyra 17.02.2014 09:27 #
Według gimbazjarni z Kanonierów mecz na Anfield to był ''wypadek przy pracy'' i co lepsze, wyszedł nam wtedy ''mecz życia''. To sranie się o czerwoną dla Gerrarda czy karnego dla Cazorli również mnie śmieszy i mam ubaw po pachy. Przecież karny Suareza był pierwszy i jestem pewien, że przy wyniku 2-2 nie odkrylibyśmy się co byłoby równoznaczne z mniejszą ilością kontrataków Arsenalu. Przy 2-2 mecz potoczyłby się na 100% inaczej. Powodzenia Wenger w dalszej fazie pucharu jednakże sukcesu nie wróżę żadnego.
zawad2 17.02.2014 09:37 #
@Stachyra
Według gimbazjarni z Kanonierów mecz na Anfield to był ''wypadek przy pracy'' i co lepsze, wyszedł nam wtedy ''mecz życia''

Bo i racja, nam mecz wyszedł przednio, a Arsenal nie zagrał na poziomie zespołu z topu.
Lyzwa7 17.02.2014 09:43 #
Zawad2- z tym, że wczoraj to nam nie wyszeł do końca mecz, a i tak cisnęliśmy ostro Kanonierów i przy lepszej skutecnzości byłoby 2-0 po 7 minutach gry, przegraliśmy na własne życzenie.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com