MCI
Manchester City
Premier League
09.11.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1248

Driscoll o pracy zawodników


Człowiek odpowiadający za występy Liverpoolu podkreślił wagę indywidualnego prowadzenia zawodników, czyli czegoś co wykonuje się w Melwood, żeby potem widać było tego efekty w grze Jordana Hendersona, czy Luisa Suáreza.

Pomocnik wyszedł w podstawowym składzie we wszystkich ligowych meczach bieżącej kampanii. Urugwajczyk zaś nie opuścił żadnego spotkania od czasu swojego powrotu we wrześniu.

Bramkom Suáreza, których zdobył już 23 w lidze, poświęca się zawsze bardzo dużo uwagi, ale pamięta się też o jego wielkiej pracy i głodzie sukcesu.

Ważne, żeby piłkarze Rodgersa mieli tak ułożony grafik, aby mogli zmaksymalizować jakość swoich występów na boisku. To jest zadanie dla Glena Driscolla.

Człowiek towarzyszący menadżerowi Liverpoolu, wykształcony w zakresie nauki w sporcie, wyjaśnił jak utrzymywana jest forma składu na wysokim poziomie. Za przykład posłużył wyżej wspomniany duet.

– Luis to fenomen – powiedział Driscoll. – Jest niepohamowany w swoich poczynaniach i mentalnie dąży do sukcesów, także na treningach. Dzieje się to jednak w granicach rozsądku.

– Dajemy tyle czasu piłkarzom, żeby w pełni doszli do pełni sił. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby ktokolwiek się wypalił.

– Jeśli nie układalibyśmy właściwych planów dla zawodników, żeby mieli dwa dni odpoczynku i dwa dni lżejszych treningów przed samym meczem, to nie byliby w stanie rozgrywać spotkań.

– Suárez i Henderson mają to wspólnego, że trzeba ich chronić przed nimi samymi. Najchętniej by nie odpoczywali, jeśli mogliby dzięki temu trenować każdego dnia między meczami.

– Nie sposób tego nie podziwiać, ale z doświadczenia wiemy, że gdyby dostali pozwolenie na takie postępowanie, to mogliby grać słabiej i miewać częstsze kontuzje.

– Dostają czas na wyszalenie się w ciągu tygodnia i robią to samo w spotkaniach, które rozgrywamy.

Jednym z zawodników, którzy zaskoczyli wszystkich w tym sezonie jest partner Suáreza z linii ataku, Daniel Sturridge. Angielski napastnik zdobył 19 bramek w 22 występach na wszystkich frontach.

24-latek nie brał udziału w większości okresu przygotowawczego z powodu kontuzji. Uraz odnowił się w listopadzie, przez co były piłkarz Chelsea musiał przerwać grę.

– Gdy kontuzja już ma miejsce, to pracujemy nad sprawnością zawodnika, jego siłą i programem zapobiegawczym – zdradził Driscoll.

– Sturridge miał uraz kostki, ale w Melwood pracował nad ogólną sprawnością i kondycją.

– Zaangażowanie pozwoliło mu wrócić do gry bardzo szybko i może dalej zachwycać swoją grą.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Dom wskoczył na jeszcze wyższy poziom (0)
07.11.2025 12:17, AirCanada, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Realem - wideo (0)
07.11.2025 11:15, Piotrek, liverpoolfc.com
Isak wraca do treningów z zespołem (0)
07.11.2025 11:02, Redbeatle, liverpoolfc.com
Alexis Mac Allister w drużynie tygodnia LM (0)
07.11.2025 09:52, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Sneijder: Wirtz musi się szybko dostosować (2)
06.11.2025 23:09, Olastank, Liverpool Echo
Zaskakujące powołanie dla Fabinho (0)
06.11.2025 22:34, A_Sieruga, thisisanfield.com
Owen: Czy Kerkez jest potrzebny? (6)
06.11.2025 21:28, Wiktoria18, Liverpool Echo