Allen: Stevie to absolutna gwiazda
Joe Allen nie ukrywa, że wielkim wyzwaniem jest dla niego walka o miejsce w pomocy Liverpoolu. Szczególnie, iż jednym z jego rywali o plac gry jest niekwestionowana gwiazda the Reds, Steven Gerrard.
Kapitan jest obecnie motorem napędowym drużyny prowadzonej przez Brendana Rodgersa. Po przesunięciu go w głąb pola, Gerrard notuje serie świetnych występów.
Dobra dyspozycja znajduje oparcie w statystykach. Steven zdobył w tym sezonie siedem bramek oraz zanotował dziewięć asyst. Osiągnięcia te skłoniły Allena do złożenia wyrazów uznania dla kapitana.
– Mówimy o osobie, która w realiach Premier League, jest absolutną gwiazdą – mówi Walijczyk.
– To jego 16. sezon w Liverpoolu. Jego forma jest w tym sezonie niesamowita i nadal jest kluczowym zawodnikiem.
– Po meczu z Fulham każdy mówił o jego fenomenalnym podaniu. Myślę, że po Stevenie można się czegoś takiego spodziewać. To było niebywałe zagranie, które pokazało jego wielkie umiejętności.
– Ze względu na pozycję, na której świetnie się odnalazł, jest w stanie wszystko robić z łatwością.
Ze względu na kontuzję Allen opuścił sporą część sezonu. Teraz, gdy jest już w pełni sił, jest zdeterminowany był powalczyć o miejsce w wyjściowym składzie. Zdaje sobie jednak sprawę, że to bardzo trudne zadanie.
– Cały czas idę do przodu. Przed świętami miałem dobre wejście do drużyny. Jestem zadowolony z tamtych występów i poziomu jaki osiągnąłem – stwierdza Allen.
– Niestety potem zanotowałem mały regres formy. Mam nadzieję, że stanę na nogi i do końca sezonu odegram znaczącą rolę w tym, by sprawić ten sezon świetnym.
– Coraz cięższe jest wywalczenie miejsca w składzie, ale myślę, że to dobrze. To coś co czyni ten sezon świetnym – nieustanna walka o miejsce w składzie.
– Stevie gra fantastycznie w tym sezonie, ale jesteśmy w stanie poradzić sobie bez niego. Gdy Luis Suarez pauzował na początku sezonu również dawaliśmy sobie radę.
– Każdy zawodnik ma w drużynę swoją rolę do odegrania, to świetne – zakończył pomocnik the Reds.
Komentarze (0)