LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 727

Pochettino o meczu z the Reds


Mauricio Pochettino powiedział, że cele jego zespołu pozostają bez zmian i odrzucił sugestie dziennikarzy, jakoby jego zespół grał już o przysłowiową pietruszkę do końca ligowej batalii.

Pomimo porażki z West Hamem w ostatni weekend, Święci pozostają w kontakcie z szóstym zespołem ligowych zmagań i chcą się zrehabilitować w jutrzejszym meczu z Liverpoolem.

Pochettino dodał, że chce, by jego podopieczni zakończyli sezon tak wysoko, jak to tylko możliwe.

– Nasza motywacja i nastawienie nigdy się nie zmieniły. W meczu z West Hamem mieliśmy sporego pecha. Straciliśmy bramkę z ewidentnego spalonego i trudno nam było później dobrze wejść w mecz. Decyzje sędziowskie nie ułatwiły nam zadania, lecz to już przeszłość.

– Teraz zespół jest jeszcze bardziej zmotywowany, by osiągnąć dobry rezultat w rywalizacji z Liverpoolem.

Święci pokonali dwukrotnie w ostatnich spotkaniach ekipę Brendana Rodgersa. Southampton ma szansę jako pierwszy zespół w Premier League w tym sezonie ustrzelić dublet w rywalizacji z Liverpoolem w przypadku wygranej.

– Jesteśmy w pełni świadomi, jak ciężkie zadanie nas czeka w sobotni dzień. Liverpool stał się realnym kandydatem do zwycięstwa w lidze. Mają piłkarzy zdolnych do walki o najwyższe cele.

– Owszem analizowaliśmy nasze dwa ostatnie zwycięstwa z nimi na taśmach wideo, ale wiem, że to teraz nie będzie mieć znaczenia, gdyż każdy mecz jest inny.

– Zarówno my, jak i Liverpool podejdziemy do tego spotkania ze znanym sobie nastawieniem.

Pochettino zapytany na konferencji prasowej o siłę ofensywną Liverpoolu, która dała Czerwonym 70 bramek w bieżącym sezonie Premier League nie ukrywał wielkiego podziwu dla drużyny Brendana Rodgersa.

– To jasne, że stanowią bardzo ofensywny zespół, który wie, jak strzelać bramki. Wychodzą na boisko i wiedzą, jak chcą grać i kreować swoje sytuacje strzeleckie.

– Wystarczy popatrzeć na nazwiska takich piłkarzy jak Coutinho, Sterling, Sturridge, czy Suárez. Potrafią niezwykle szybko przedostać się pod pole karne rywala i stworzyć momentalne zagrożenie.

– Wiem, że dobra gra w defensywie będzie tu kluczowa. Musimy starać się dłużej utrzymywać przy piłce, co zapewni nam troszkę więcej spokoju i komfortu w grze.

Zapytany o powrót Dejana Lovrena po kontuzji odpowiedział: – Tak, to możliwe, ale wciąż tylko możliwe. Odbędziemy jeszcze jeden trening przed meczem i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

fellipe1892 01.03.2014 00:30 #
mega trudny mecz, mega cenne punkty , come on You Reds!

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com