Borini chce wrócić na Wembley
Fabio Borini przeżył wczoraj gorzkie rozczarowanie, przegrywając w finale Capital One Cup na Wembley z Manchesterem City, ale dodał, iż chce wrócić na legendarny obiekt z Sunderlandem w Pucharze Anglii.
Wypożyczony z Liverpoolu napastnik otworzył wynik rywalizacji przeciwko the Citizens, ale później do głosu doszli Obywatele, którzy zapisali na swoim koncie trzy trafienia i ostatecznie triumfowali.
Czarne Koty zagrają teraz w ćwierćfinale FA Cup z Hull City i jeśli zwyciężą to znów będą mieli okazję spróbować swoich sił na Wembley.
– Chcę tam wrócić i znów zagrać. Strzelenie bramki na Wembley jest zawsze wyjątkowe, szczególnie dla zawodnika spoza Wysp.
– W przypadku wyeliminowania Hull staniemy przed szansą kolejnego występu w Londynie, co byłoby niesamowite. Musimy też skupić się na Premier League, by zdobywać punkty i piąć się w górę tabeli.
– Zostawiliśmy serce na boisku w starciu z City i musimy kontynuować takie występy do samego końca sezonu. Z tego spotkania możemy wyciągnąć wiele pozytywów, mimo porażki.
– Po meczu byliśmy rozczarowani, lecz także dumni z naszej postawy na boisku.
Komentarze (0)