TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1620

Agger o faulu na Wilsherze


Daniel Agger skomentował obwinianie go o celowe polowanie na nogi Jacka Wilshere’a w meczu na Wembley. U reprezentanta Anglii po szczegółowych badaniach i prześwietleniu zdiagnozowano złamaną kość stopy. Kontuzja wyklucza zawodnika na około 6 tygodni.

Obrońca Liverpoolu sfaulował zawodnika Arsenalu podczas spotkania z Danią, które Anglicy wygrali 1:0. Wilshere, po opatrzeniu i przeprowadzeniu interwencji lekarza angielskiej federacji piłkarskiej grał jeszcze ponad 50 minut. Hodgson dokonał zmiany dopiero w 59. minucie. Za Wilshere’a wszedł Lallana, który asystował przy bramce Sturridge’a.

Początkowe, pomyślne diagnozy odnośnie stanu zdrowia Wilshere’a okazały się jednak błędne.

Po prześwietleniu i dalszych badaniach w klubie okazało się, że doszło do złamania małej kości w stopie Wilshere’a. To kość łódkowata, obszar, który nie był wcześniej kontuzjowany – napisała angielska federacja w komunikacie prasowym.

Wilshere’a czeka najprawdopodobniej sześciotygodniowy rozbrat z piłką, co oznacza koniec sezonu w Premier League dla Anglika. Pod znakiem zapytania stoją również nadzieje na powrót do formy sprzed kontuzji na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii.

Trener Arsenalu – klubu w którym na co dzień gra Jack Wilshere, wyraził ubolewanie na temat całej sytuacji. Agger ocenia sytuację jako 50/50.

– Trzeba robić wślizgi w takich sytuacjach. To było delikatne wejście, które albo kończy się faulem, albo czystym odbiorem piłki – powiedział Duńczyk.

– To było wejście w piłkę, nie miałem intencji celować w nogi Jacka Wilshere’a. Moim zdaniem prawidłowo odebrałem piłkę. Sędzia zadecydował inaczej.

Za to zdarzenie Agger dostał jedynie słowne upomnienie od sędziego Kevina Blooma.

Selekcjoner reprezentacji Anglii – Roy Hodgson oczyścił z winy Daniela Aggera. Wyraził współczucie dla pomocnika Arsenalu i nadzieję na jego szybki powrót do zdrowia i formy.

– Strasznie smutne jest to, że zawodnik przyjeżdża na zgrupowanie, rozgrywa spotkanie w kadrze i odnosi kontuzję – powiedział Hodgson.

– To bardzo przykre, a sam zawodnik jest rozczarowany i niezadowolony, ale takie sytuacje się zdarzają w meczach na najwyższym poziomie, gdzie nikt nie odstawia nogi i walczy od pierwszej do ostatniej minuty.

– To było czyste wejście, ale Jack ułamek sekundy po nim, zahaczył z impetem o lewą stopę Aggera i to spowodowało kontuzję. Mam nadzieję, że zregeneruje siły i powróci do gry najszybciej jak to tylko możliwe – dodał na koniec.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

brian 07.03.2014 12:56 #
Było tylu zawodników na ławce. Był to tylko mecz towarzyski. Było kisić Jacka na boisku jeszcze przez 50 minut? Hodgson jak zwykle bezbłędny.
1010Arx 07.03.2014 13:11 #
Do końca czyste to wejście nie było, ale na pewno nie było polowaniem na nogi. Takich wślizgów jest masa, nawet w meczach towarzyskich.
Śmieszy mnie, że ludzie wałkują w koło ten temat. Jack przypadkowo złapał kontuzję, bo kopnął z całej siły w nogę Aggera, a nie dlatego, że Daniel mu chamsko wjechał w kostkę. Chamsko to wszedł na przykład Mirallas w Suareza, czy Shawcross w Ramseya, jam mu złamał nogę w 6 miejscach. Chyba jest "delikatna" różnica między tymi zdarzeniami.

Złapał kontuzję to złapał, współczuje jemu i Arsenalowi, ale na ch*j drążyć ten temat....
Lucakan 07.03.2014 14:34 #
Taki to sport kontuzje były są i będą w piłce ale czytając komentarze na Kanonierzy.com to wielu troche poniosło życząc Agerrowi śmierci co za dno!!!
PrzemekLFC7 07.03.2014 15:17 #
na kanonierzy com 70% to sezonowcy niestety po sezonie dużo takowych pojawi się również u nas
DiabeleK 07.03.2014 15:29 #
Kibice Arsenalu muszą jakoś odreagować to, że ich drużyna, jak co roku, łapie kryzys w kluczowym momencie.
Raf 07.03.2014 15:30 #
Kanonierzy.com to, kanonierzy.com tamto. Ja ******** ile jeszcze razy ktoś to napisze. I jeszcze te teksty: gimbaza, sezonowcy, armatki. Najzabawniejsze jest to, że przepychacie się jak dzieciaki w piaskownicy: kto zaczął spór, kto wyzwał pierwszy itd. a potem wypominacie niedojrzałość drugiej stronie. Z tego co pamiętam Lfc.pl nie ogłosiło jeszcze naboru na reporterów najnowszych wydarzeń ze strony kibiców Arsenalu. Ogarnijcie się, bo wstyd patrzeć także na Wasze posty.
PiotrasLFC 08.03.2014 00:08 #
Niestety ale RedWarrior ma racje, większość kibiców kanonierów to dzieci, bądz osoby nie dojrzałe psychicznie. Najlepszym przykładem jest to że wszystkie osoby po "akcji" z Suarezem które miały w nicku LFC podostawały bany na k.com, a sam admin i moderatorzy klną ile moga na Live i nie tylko.

@Raf, nie wiem z jakiej bajki sie urwałeś, ale gdy ktoś Cie wali po mordzie to raczej należy oddać, a przynajmniej sie bronić. Co prawda można ignorować, ale dla osób które maja LFC w sercu to dość kłopotliwe.
slobo 09.03.2014 14:21 #
RedWorrior i PiotrasLFC-nie podoba Wam się strona Arsenalu,to na chuj tam wchodzicie??
W dodatku,po raz enty,relacjonując czytelnikom lfc.pl co tam piszą.Guzik mnie obchodzą ich problemy,za to czytając Was mam wrażenie,że Wy nie macie po więcej niż dwanaście lat,co ochoczo zarzucacie czytelnikom strony Arsenalu.Nie wiem,czy oni się napinają i nie interesuje mnie to,za to Wy napinacie się na potęgę.
PiotrasLFC-KOZAK z Ciebie straszny,aż strach się bać.Tylko uważaj z tą internetową napinką,żebyś się w realu nie zagalopował,bo się możesz przykro zdziwić.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com