Marzenie Suso na następny sezon

Hiszpan, występujący w Almeríi – mieście oddalonym od Liverpoolu o ponad 1600 kilometrów, potwierdza, że ma ogromne ambicje dotyczące powrotu do miasta Beatlesów po sezonie.

Utalentowany 20-latek cały sezon 2013/2014 spędzi w Primera Division, gdzie walczy z Almeríą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. Suso marzy o miejscu w składzie będącej w przebudowie drużyny Brendana Rodgersa, po swoich imponujących występach w La Liga.

Obdarzony ciekawą wizją gry, balansem ciała, zwrotnością i umiejętnością utrzymania się przy piłce Suso dostawał sporadycznie szanse pokazania swoich umiejętności na Anfield. Mimo to w Liverpoolu zanotował już 20 występów.

Wypożyczenie do Hiszpanii miało na celu zmaksymalizowanie ilości regularnych występów, na co z pewnością nie mógłby liczyć w Liverpoolu. W Almeríi jest, mimo młodego wieku, jedną z najjaśniej świecących postaci na boisku. Hiszpan rodem z Kadyksu zanotował w obecnym sezonie 27 występów, dziewięć w pełnym wymiarze czasowym. Tylko w pięciu spotkaniach wchodził z ławki jako rezerwowy.

– Chciałem grać w każdym spotkaniu i otrzymać jak najwięcej minut na boisku. Gra w Primera División pozwala nabrać doświadczenia. Dzięki temu, w następnym sezonie będę zupełnie innym zawodnikiem. Bardzo się z tego cieszę – powiedział Suso.

– Na początku sezonu, przed okresem przygotowawczym rozmawiałem z Brendanem o tym, że najlepszą szansą na rozwój i w dalszej perspektywie regularną grę na Anfield będzie roczne wypożyczenie, gdzie będę mógł popracować nad brakami, przy regularnej grze w pierwszym składzie.

– Gra na Anfield co weekend jest spełnieniem marzeń, najlepszym co może się zdarzyć. Chciałbym podpisać nowy kontrakt z Liverpoolem i zostać tam na wiele lat.

– Brendan jest świetnym menadżerem. Zawsze traktuje swoich zawodników z szacunkiem. Stawia na posiadanie piłki i od piłkarzy wymaga, aby jak najczęściej byli przy piłce.

Jak wielu obserwatorów w Europie, Suso był pod wrażeniem duetu Suárez – Sturridge wspieranego przez młodą gwiazdę z akademii The Reds – Raheema Sterlinga.

– Raheem radzi sobie wyśmienicie. Nadal jest bardzo młody i ma wiele do poprawy, ale świetnie wykorzystał swoją szansę. Strzela bramki i prezentuje naprawdę bardzo dobre umiejętności.

– Daniel jest świetny. Dla mnie Sturridge i Suárez w ataku są duetem najlepszych napastników w Premier League. Oglądam każde spotkanie. Ciągle mam kontakt z drużyną i telefonuję do wielu zawodników. Jesteśmy w kontakcie – skończył Suso.