Boss nie pobiegnie w półmaratonie
Kontuzja kolana zmusiła Brendana Rodgersa do rezygnacji ze startu w niedzielnym półmaratonie, jednak pomimo tego trener the Reds pojawi się razem z resztą drużyny złożonej z członków sztabu na starcie biegu.
Menedżer Liverpoolu skrupulatnie szlifował swoją formę, jednak po prześwietleniu kolana okazało się, że udział bossa w imprezie sportowej planowanej na niedzielę nie będzie możliwy.
Grupa pozostałych członków sztabu Liverpoolu, w której znajdziemy m.in. Colina Pascoe czy Mike’a Marsha, niezmienne weźmie udział w 13-milowym biegu. Rodgers jest zachwycony tym, że wysłannicy klubu pomogą w działaniach Fundacji, biorąc udział w rozpoczynającym się na Pier Head [przystań w centrum Liverpoolu – przyp. red.] wyścigu.
– Mimo tego, że czuję się rozczarowany tym, że nie mogę pobiec, jestem zachwycony możliwością rozpoczęcia zawodów z Mikiem i Colinem i oglądaniu tysięcy ludzi, przygotowujących się do startu.
– Nasza ekipa ma zamiar od startu do mety trzymać się razem i cieszyć się atmosferą. To miły sposób na zbieranie środków na cele naszej klubowej Fundacji – dodał.
Komentarze (4)