Gerrard: Wiemy co musimy zrobić
Steven Gerrard uważa, że Liverpool staje do ostatnich siedmiu starć w obecnej kampanii ligowej w pełni zdając sobie sprawę z tego, co jest wymagane od zespołu, aby osiągnąć sukces.
- Czasami jest łatwiej, gdy masz cel i wiesz dokładnie co należy zrobić - stwierdził kapitan.
- Mieliśmy w ostatnich latach problemy w pojedynkach na własnych stadionie z rywalami, których powinniśmy byli pokonać komfortowo.
- Nie graliśmy o wiele na tym etapie sezonu w poprzednich latach, lecz znamy nagrodę, która czeka na końcu.
- Wiemy, że nie możemy sobie pozwolić na słabszy występ, potraktowanie kogoś ulgowo, bądź wejście w mecz ze złym nastawieniem mentalnym. Wówczas nastąpi potknięcie i wypadniemy z gry.
- Staram się nie odważyć na wiarę. Nie zrozumcie mnie źle. Czasem myśl pojawia się i znika, ale wiem z doświadczenia, że ta liga potrafi być bezwzględna i jeden zły mecz lub błąd może doprowadzić do remisu albo porażki.
- Musimy pozostać skupieni i koncentrować się tylko na najbliższym meczu. Przekaz brzmi: jeszcze nic nie wygraliśmy.
- Liczymy się w wyścigu o tytuł. Nie możemy od tego uciekać, zaprzeczać, ale również nie możemy dać się ponieść. Kolejne spotkania nadchodzą szybko i nie ma czasu na myślenie, co akurat uważam za pozytyw. Gdy masz za dużo czasu na myślenie, zaczynasz gdybać "co by było jeśli, co by było jeśli".
- Wygrana z Sunderlandem była istotna. Każdy oczekiwał, że ich zmiażdżymy różnicą czterech czy pięciu bramek, jednak na koniec za każde zwycięstwo dostaje się tyle samo punktów.
- Jesteśmy młodą drużyną, więc istotne jest, aby doświadczeni gracze utrzymywali młodzików na ziemi i przypominali o skromności.
- Jednakże młodzi zawodnicy nie powinni bać się niczego. Mamy kilku świetnych piłkarzy młodego pokolenia, przed którymi stoi świetlana przyszłość. To ja powinienem się obawiać, ponieważ to mi kończy się czas.
- Musimy starać się pokonać każdą przeszkodę, a każda z nich jest innym testem. Sunderland przyjechał tu po remis z dwoma cofniętymi pomocnikami i pięcioma zawodnikami za ich plecami. Ciężko było nam ich złamać, jednak pokazaliśmy mentalność zwycięzców naciskając na nich i wygrywając mecz.
- Czeka nas trudne spotkanie. Tottenham to jedna z najlepiej grających na wyjeździe drużyn w Premier League. Zazwyczaj byli krytykowani po występach na własnym stadionie, gdy presja spoczywała na nich. Są z pewnością dobrą drużyną na wyjazdach. Nie grali w środku tygodnia, więc będą wypoczęci. Oczekujemy ciężkiej przeprawy. Znajdujemy się obecnie w sytuacji, w której musimy wygrywać każdy mecz. Zostało nam siedem spotkań. Postaramy się wygrać je wszystkie.
Komentarze (5)
Popłakałem się...