Wywiad z fanem West Hamu

Tuż przed niedzielnym straciem Liverpoolu z West Hamem publikujemy wywiad z fanem Młotów, Vinnym Genco. Zagorzały kibic ze wschodniego Londynu obawia się, że dzisiejszy przeciwnik jego ulubieńców jest teraz w najlepszej możlwiej formie.

Co powiesz na temat poczynań West Hamu w tym sezonie? Jesteś usatysfakcjonowany poziomem gry the Hammers?

Szczerze mówiąc, mogło być o wiele lepiej. Myślę, że wciąż mamy wiele do poprawy w kilku elementach gry. Poziom naszych występów nie jest porywający, jednak nie możemy narzekać na miejsce w tabeli.

Jesteście ostatnio w dobrej formie, więc piłkarze będą pewni siebie podchodząc do meczu z Liverpoolem.

Tak myślę, jednak kiedy przeanalizuje się występ z Manchesterem United, widać, że mieliśmy szansę na ugranie czegoś, ale ją zaprzepaściliśmy, nie naciskając w odpowiednim momencie. Styl w jakim gra Liverpool w tej chwili daje kilka powodów do zmartwień, są w szczytowej formie. Jednakże jeżeli zagramy najlepiej jak potrafimy, będziemy mieli cień szansy na powiększenie dorobku punktowego. Z Andym Carrollem na szpicy, możemy sprostać waszej obronie, która nie jest w tym sezonie najmocniejszą stroną drużyny Rodgersa.

Jak Twoim zdaniem Sam Allardyce ustawi swoich zawodników? Możemy spodziewać się formacji 4-5-1?

Najprawdopodobniej tak, wygląda na to, że to jego ulubiona opcja w tym sezonie. Wrzucamy piłkę w pole karne i mamy nadzieję, że Carroll przekuje to w jakąś ciekawą akcję.

Kto był dotychczas najjaśniejszym punktem zespołu?

Steward Downing dobrze się sprawuje, dał nam dokładnie to, czego od niego oczekiwaliśmy. Jednak jak dla mnie, Mark Noble od początku sezonu jest silnikiem napędowym zespołu, a dodatkowo trzyma wszystko w ryzach. Pewnego dnia z pewnością powinien znaleźć się w reprezentacji Anglii.

Występuje u was trzech byłych liverpoolczyków: Carroll, Cole oraz Downing. Jak spisują się od czasu przyjścia do West Hamu?

Carroll przez długi czas był kontuzjowany, jednak od kiedy wrócił do składu bardzo dobrze sobie radzi. Joe Cole również nie zdołał pokazać się z najlepszej strony przez kontuzje w tym sezonie. Zaczął nieźle, jednak nie widzieliśmy go na murawie zbyt często. Downing poprawił swoją grę przeciwko słabszym rywalom, sprawuje się o wiele lepiej grając pod mniejszą presją. Generalnie gra naprawdę dobrze, ale mógłby popracować na wykończeniem akcji.

Kto – poza Sturridge’em i Suárezem – najbardziej zaimponował Ci w drużynie the Reds w tym sezonie?

Mignolet to na pewno był niezły transfer. Pepe Reina był dobry, ale ja już zdążyłem polubić Belga. Henderson rozgrywa imponujący sezon, a Sterling, wygląda na to, zrobił spory krok do przodu.

Co powiesz na temat wkraczającego w decydującą fazę wyścigu po mistrzostwo Anglii?

Myślę, że Manchester City jest faworytem ze względu na zaległe mecze. Wątpię jednak, by Liverpool odpuścił im walkę do ostatniej kolejki. Wciąż mają przed sobą mecze z Chelsea i City, a jeżeli uda im się wygrać to będą w bardzo dogodnej sytuacji.

Jaki wynik przewidujesz w nadchodzącym starciu?

Obstawiam 3:1 dla Liverpoolu.