Legendy City oddadzą cześć ofiarom
Manchester City złoży hołd 96 ofiarom tragedii na Hillsborough przed meczem ligowym z Liverpoolem, który zostanie rozegrany na Anfield w niedzielę.
Legendy City złożą wieńce kwiatów na ręce dyrektora Anfield i Kenny’ego Dalglisha przed pierwszym gwizdkiem. Jest to jedna z wielu ceremonii, które zaplanowano z okazji 25. rocznicy katastrofy.
Cały brytyjski futbol ma zamiar uczcić pamięć o zmarłych. Reprezentanci Celticu Glasgow, klubu bliskiego Liverpoolowi, i rywali zza miedzy, Evertonu, chcą również wziąć udział w obchodach.
Dzięki Celticowi, Liverpool wrócił do gry w piłkę w 1989 roku. Kenny Dalglish pojechał wówczas z zespołem do Glasgow. O tym geście the Reds nie zapomnieli nigdy.
Peter Lawwell, dyrektor wykonawczy szkockiego klubu, wręczy wieniec i szalik Ianowi Ayre'owi i Dalglishowi w przerwie.
Wcześniej, na the Kop, pojawią się mozaiki układające się w hasła „96” i „25 lat”, a obecni na stadionie zostaną poproszeni o zachowanie minuty ciszy.
Coroczny memoriał odbędzie się 15 kwietnia. Na Anfield zgromadzą się piłkarze, członkowie zarządu i sztabu szkoleniowego. Menedżer Evertonu, Roberto Martínez, dołączy do Brendana Rodgersa i zabierze głos w sprawie 96 ofiar.
Goodison Park będzie otwarte dla kibiców i będzie można na tamtejszym telebimie oglądać transmisję z uroczystości.
Mecz z City, który prawdopodobnie zadecyduje o tytule mistrzowskim, zostanie rozpoczęty siedem minut później niż zazwyczaj zaczyna się spotkanie, podobnie jak inne mecze w tej kolejce.
W wielkanocny poniedziałek rozegrane zostanie spotkanie charytatywne z udziałem legend klubu z Anfield.
W ostatnich tygodniach wypuszczono specjalną „odznakę dla 96”, żeby kibice mogli oddać hołd rodzinom ofiar. Replika emblematu będzie umieszczona w kole środkowym podczas rozgrzewki.
Piłkarze będą mieli naszywki na swoich koszulkach podczas trzech ostatnich meczów na Anfield począwszy od meczu z City.
25. rocznica to specjalna okazja. Kampania rodzin ofiar wreszcie przyniosła skutki i przez ostatnie 18 miesięcy trwały przygotowania do nowego śledztwa.
Może ono trwać jeszcze ponad rok, ale możlwie, że dzięki niemu prawda na temat wydarzeń z Sheffield z roku 1989 zostanie publicznie ogłoszona w sądzie.
Chris Bascombe
Komentarze (0)