Kompany przed meczem z the Reds
Vincent Kompany mówi, że City musi zdominować każdy obszar gry, jeśli piłkarze Obywateli chcą opuścić Merseyside z największą możliwą zdobyczą punktową. Kapitan Niebieskich wie, że nie będzie to nudne popołudnie i jest świadomy tego, że czeka go dużo pracy na Anfield, ale wierzy, że jego zespół może postawić się najlepszym strzelcom ligi.
– Czeka nas mecz z bardzo dobrym zespołem i wiemy, że będzie trudno. Na Anfield ruszamy jednak pewni siebie – powiedział Kompany.
– Strzelili dużo goli, podobnie jak my, ale nam udało się stracić jedynie dwie bramki w siedmiu ostatnich meczach w Premier League, więc potrafimy się bronić. Będzie to bardzo ważne w niedzielę, podobnie jak dyspozycja naszych piłkarzy z formacji ofensywnych.
– Czeka nas spotkanie dwóch zespołów o nieco innych stylach, ale tej samej filozofii i myślę, że będzie to świetne widowisko. Obydwie drużyny będą chciały strzelać bramki.
– Pamiętamy nasz poprzedni mecz z grudnia. Muszę powiedzieć, że Liverpool to zespół, który na Etihad zagrał najlepiej z całej Premier League.
– Teraz są w świetnej formie i wiemy, że musimy być skupieni. Chcemy opuścić boisko, wiedząc, że daliśmy z siebie wszystko. Stawka meczu jest bardzo wysoka, ale stanowi to dla nas dodatkowe wyzwanie.
– Mają świetny skład, jesteśmy tego świadomi. Uważam jednak, że my też posiadamy kilku znakomitych zawodników.
W pierwszym spotkaniu tych zespołów, które odbyło się w Boxing Day, City udało się wygrać 2:1. Obywatele mogą zatem myśleć o ligowym dublecie w starciach z the Reds.
The Citizens ostatni raz pokonali drużynę z Merseyside u siebie i na wyjeździe 77 lat temu, w roku 1937. Kompany wskazuje na sukcesy odnoszone w tym sezonie na trudnych arenach jako powód, dla którego Anfield może zostać zdobyte w niedzielę.
– Bardzo szanuję Liverpool. Nie są na pierwszym miejscu przez przypadek. Mi chodzi o zagranie na miarę naszych możliwości. Wtedy na pewno osiągniemy korzystny rezultat – powiedział.
– Byliśmy na Old Trafford, White Hart Lane i Allianz Arena. Tam wygraliśmy swoje spotkania. Na wyjazdach spisujemy się bardzo dobrze.
– Jesteśmy świadomi atmosfery, przy której przyjdzie nam grać. Zbliża się 25. rocznica tragedii na Hillsborough, ale my chcemy na Anfield wykonać swoje zadanie. Celem są trzy punkty.
– Wiemy, że gdy jesteśmy razem, to możemy osiągnąć wszystko.
– Nie wierzę też w to, że piłkarze Chelsea myślą, że nie liczą się już w walce o tytuł.
– Musimy przyjechać na Anfield. Chelsea tak samo. Gdybym nosił koszulkę the Blues, wierzyłbym. Sytuacja w lidze jest fascynująca. Liczę na pozytywne dla nas rozwiązanie.
Komentarze (5)
Kompany wypowiada się z dużym szacunkiem o nas co dobrze o nim świadczy :D
Respect!