Sztab wciąż obserwuje Sturridge’a
Brendan Rodgers poinformował, że w dalszym ciągu nie jest pewne, czy Daniel Sturridge będzie dostępny na mecz z Norwich. Kontuzja, jakiej nabawił się Anglik, nie wydaje się być przy tym tak poważna, jak z początku zakładano.
Sturridge przechodzi leczenie w Melwood po tym, jak prześwietlenie wykryło lekkie naciągnięcie mięśnia.
– Jeśli chodzi o jego gotowość na najbliższy mecz, może być ciężko - przyznał Rodgers. – Nie jest to poważny uraz i nie wyłączy go z gry na długo, ale możliwe, że w ten weekend nie będzie do mojej dyspozycji.
– Ocenimy jego sytuację w najbliższych dniach, ale tak właśnie prezentuje się ona na chwilę obecną. Być może jednak leczenie okaże się wyjątkowo udane i zagra.
– Na ten moment przyglądamy się Danielowi, a wiemy, że potrafi bardzo szybko wyzdrowieć. Przed pierwszym meczem sezonu [ze Stoke] zaliczył zaledwie 45 minut gry, a mimo tego wystąpił w tym spotkaniu i zdobył zwycięskiego gola.
– Kontuzje ścięgna podkolanowego czasem bywają poważne, ale w tym wypadku z pewnością tak nie jest.
Komentarze (2)
"Daniel definitywnie nie ma szans na występ z Norwich i prawdopodobnie może ominąć go także starcie z Chelsea. Myślę, że jego szanse na występ w tym meczu są naprawdę niewielkie - powiedział wuj Daniela, Dean Sturridge."