Młodzi Czerwoni w finale pucharu
Liverpool U-17 awansował do finału rozgrywek prestiżowego Aegon Futures Cup. Młodzi Czerwoni pokonali w półfinale AC Milan i jutro w meczu finałowym rozgrywanym w Amsterdamie zmierzą się z gospodarzami, Ajaksem.
Wygraną z rówieśnikami z Włoch zapewnili Harry Wilson, Jack Watts i Sheyi Ojo, który wykorzystał rzut karny.
W pierwszym meczu podopieczni Neila Critchleya wygrali 4:0 z Corinthians. W kolejnym niestety musieli uznać wyższość Celtiku (0:2), ale szybko otrząsnęli się po porażce i odpowiedzieli na nią we wspaniały sposób, zwyciężając 2:0 z Ajaksem i w końcu pokonując AC Milan.
Pięć lat temu w turnieju Liverpool reprezentowali tacy zawodnicy jak Jon Flanagan, Andre Wisdom, Conor Coady i Jack Robinson. Gdy w tym roku the Reds ponownie zostali zaproszeni do uczestnictwa w rozgrywkach, klub nie ukrywał swej dumy.
Turniej gromadzi kilka najlepszych młodzieżowych drużyn z całego świata i liverpoolczycy na pewno mogą być zadowoleni ze swojej postawy na ich tle.
– Chłopcy świetnie sobie radzą i jesteśmy zachwyceni dojściem do finału – przyznał Critchley.
– Poza drugą połową meczu z Celtikiem, w każdym spotkaniu graliśmy naprawdę dobrze. Chłopakom na pewno przysłuży pod względem taktycznym starcie z kilkoma różnymi systemami gry.
– Pokazaliśmy trochę dobrej piłki i oby udało nam się tego dokonać również w finale – zakończył.
Komentarze (3)