Lucas: Zapomnijmy o Palace

Najlepszą odpowiedzią na to, co się stało w poniedziałek, jest przygotowywanie się do następnego spotkania. Tak stwierdził pomocnik Liverpoolu – Lucas Leiva. W ostatnim meczu z Crystal Palace The Reds roztrwonili trzybramkową przewagę, którą zapewnili Joe Allen, Daniel Sturridge i Luis Suárez

Wygrana na pewno wywarłaby większą presję na Manchesterze City, ale niestety z Selhurst Park zespół z Merseyside wywiózł tylko punkt.

The Citizens pokonali w zaległym spotkaniu w środę 4:0 Aston Villę i wyprzedzili the Reds w tabeli.

Nastrój w zespole po meczu z Crystal Palace nie był wesoły, dlatego Lucas nawołuje teraz do tego, aby jego koledzy podnieśli się.

– Kiedy wróciliśmy do Melwood w środę, od razu skoncentrowaliśmy się na następnym meczu. Najlepszą metodą zapomnienia jest zostawienie tego za sobą w sytuacjach, kiedy wygrywasz czy przegrywasz.

– Starcie z Palace było dowodem na to, jak Premier League jest trudną ligą. Nieważne w jakiej drużynie grasz albo przeciwko komu. Trzeba być skoncentrowanym przez całe 90 minut.

– Cały czas wierzymy w to, że City może przegrać, mimo że są w dobrej sytuacji.

– My zagramy z Newcastle. Musimy iść naprzód. Sprawa tytułu nie zależy już od nas.

– Nie wiemy, co zdarzy się w niedzielę. Może dopisze nam szczęście. Będzie naprawdę trudno.

Sztab, zawodnicy i kibice mogą być zadowoleni z obecnego sezonu nie zważając na to, co może wydarzyć się w ostatniej kolejce – Liverpool może zakończyć ligę na pierwszym, drugim lub trzecim miejscu.

Powrót do Ligi Mistrzów został zapewniony już wcześniej, a zespół wypracował najładniejszy styl gry w Premier League.

– Dla nas był to wspaniały sezon. Ludzie nie spodziewali się, że osiągniemy tak wiele.

– Możemy się stać tylko lepsi. W obecnym sezonie nie graliśmy w Europie, dlatego mogliśmy skoncentrować się na Premier League.

– Mamy dobry skład. Dołączy na pewno do nas kilku graczy, którzy nam pomogą we wszystkich rozgrywkach.