Borini oczekuje szansy po powrocie
Fabio Borni ma nadzieję, że po powrocie z wypożyczenia z Sunderlandu, otrzyma szansę gry za dobre występy w barwach Czarnych Kotów. Włoski napastnik dołączył do ekipy z północno-wschodniej Anglii na początku obecnego sezonu. Wcześniej w zespole the Reds nie grał za dużo, zmagał się także z kontuzjami.
Trener Liverpoolu – Brendan Rodgers – cieszył się z możliwości wypożyczenia swojego zawodnika, który potrzebował regularniej gry. Borini w nowym zespole przyciągnął uwagę swoimi występami.
Włoch odegrał kluczową rolę w utrzymaniu Sunderlandu w Premier League, strzelając dziewięć goli w 39 występach. Teraz były piłkarz Romy oczekuje szansy.
– Liverpool potrzebuje większego składu, ponieważ nie można grać w czterech rozgrywkach jednym składem, ale te sprawy zostawiam dyrektorowi sportowemu i reszcie.
– Wszystko zależy od zespołu. Wszystko jest możliwe. Przed nami mundial i mogę dostać powołanie. Zobaczymy, jak będzie.
Borini uważa, że pokazał wszystkim, że może naprawdę dobrze sobie radzić w Premier League po tym, jak nie za bardzo wychodziło mu po transferze z Romy.
– Był to wspaniały sezon. Wystąpiłem 39 razy od czasu powrotu po kontuzji.
– Kampania była ciężka, wręcz jedna z najcięższych. Ciągle walczyliśmy i dzięki temu wykształciliśmy swój charakter.
– Dzięki temu stajesz się silniejszym. Wiadomo, w jaki sposób radzić sobie z trudnościami i jest się przygotowanym na wszystko.
– Zawsze myślałem, że będę grać w lidze angielskiej. Miałem problemy z kontuzjami, ale teraz już bylem zdrowy w obecnym sezonie i mogłem grać.
Komentarze (7)
Napastnik-9 goli w 39 meczach?Szkoda miejsca w składzie dla niego jak Suarez potrafi strzelić tyle w 3 meczach a dwóch kolejnych panów S np w 5 meczach.
Nie porównuj Boriniego do Luisa, nasz El Pistolero jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. 9 goli to nie jest zły wynik, nawet jako taki biorąc pod uwagę, gdzie gra (oczywiście teraz Sunderland koksi, ale do niedawna był czerwoną latarnią ligi). Ja tam w niego wierzę, może być wartościowym rezerwowym, ale i tak musimy jakiegoś napastnika sprowadzić.
Nie porównuj Boriniego do Luisa, nasz El Pistolero jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. 9 goli to nie jest zły wynik, nawet jako taki biorąc pod uwagę, gdzie gra (oczywiście teraz Sunderland koksi, ale do niedawna był czerwoną latarnią ligi). Ja tam w niego wierzę, może być wartościowym rezerwowym, ale i tak musimy jakiegoś napastnika sprowadzić.