Sroki prowadzą na Anfield
Liverpool nie może zaliczyć do udanej pierwszej połowy meczu z Newcastle. The Reds po bezbarwnej grze przegrywają 0:1, a już czwartego w tym sezonie samobójczego gola zdobył Martin Škrtel. Oprócz obrony rozczarowuje również ofensywa, czego dowodem są zaledwie dwa celne strzały oddane na bramkę Tima Krula.
Komentarze (30)
2 miejsce w BPL super wynik YNWA
sorry ale na trzezwo nie moge tego ogladac :D
Nie wiem dlaczego gra za Sakho.
bo słabo dziś będzie,
stworzy jakąś akcję
i uratuje sytuacje.
Johnson - Johnson
Johnson
Johnson - Johnson
Johnson
Johnson - Johnson - Johnson - Johnson
Mignolet
Powiedzmy , że bedę wtedy w jakiś sposób zadowolony.
Proszę odszczekać jazdę na Aggera za pierwszą połowę. Skup się na Allenie może bo nie istniał koleś.
Jazda po Aggerze ta? A czy ja skrytykowałem jego grę?
Stwierdziłem jedynie fakt, że obrona z Aggerem nie wyglądała na lepiej zorganizowaną niż z Sakho.
Ale jasne, Daniel strzelił gola, chwała mu za to.