Udany sezon Robinsona w Blackpool
Jack Robinson ma nadzieje na odbudowę swojej pozycji w Liverpoolu po powrocie na Anfield. Ma w tym mu pomóc dobry sezon spędzony na wypożyczeniu w Blackpool.
20-latek, który zanotował w bieżącej kampanii 36 występów, ma nadzieję na powrót do formy w czasie przedsezonowych przygotowań. W poprzednim miesiącu w spotkaniu przeciwko Burnley, Robinson doznał urazu więzadeł krzyżowych.
– Byłem bardzo zawiedziony tą kontuzją. Przez ostatni rok wykonywałem bardzo dużo wślizgów, ale tym razem zostawiłem moje kolano zbyt wysoko i skończyło się na zerwanych więzadłach – powiedział.
– Chodzę o kulach i teraz dochodzę do pełnej sprawności. Pojadę na wakacje, a po nich skupię się na przygotowaniach w Liverpoolu. Zobaczymy jak życie potoczy się dalej.
– Muszę wrócić do zdrowia i pracować tak ciężko jak to możliwe. Chcę pokazać Rodgersowi, co potrafię żeby pomyślał o mnie w przyszłym sezonie.
Lewy obrońca powraca do swojego macierzystego klubu obsypywany pochwałami oraz z bezcennym doświadczeniem zdobytym na Bloomfield Road.
– To było niesamowite. Nie potrafię tego nawet wyjaśnić. Grałem przez cały czas z wyjątkiem okresów, gdy byłem zawieszony lub kontuzjowany To była świetna lekcja, którą odbierałem przez cały sezon.
– Chciałbym podziękować Paulowi Ince’owi za stawianie na mnie w pierwszej jedenastce. To był zaszczyt grać tutaj w Blackpool i może w przyszłości będzie jeszcze okazja, aby tu powrócić. Pożyjemy, zobaczymy – dodał na koniec.
Komentarze (6)
Masz rację, lewy obrońca - mój błąd :)