Carragher w roli ambasadora
Jamie Carragher z dumą wyraził się dziś o reprezentowaniu po raz pierwszy Liverpoolu jako klubowy ambasador, odkąd 12 miesięcy temu zakończył swoją piłkarską karierę.
Były wicekapitan the Reds, który wybiegł na murawę w czerwonej koszulce 737 razy, dostąpił zaszczytu otwarcia we współpracy z DSK Shivajians nowej Międzynarodowej Akademii Piłkarskiej w Pune.
To była pierwsza w życiu wizyta Carraghera w Indiach. Były obrońca po ceremonii otwarcia wyraził swoje zadowolenie z akcji, zaznaczając, że chciałby to powtórzyć.
– To zawsze wspaniałe móc uczestniczyć w podobnych przedsięwzięciach organizowanych przez klub, więc i tym razem poczułem się wyjątkowo, gdy zostałem poproszony o przylecenie do Indii jako ambasador klubu na otwarcie nowej Akademii – powiedział Carragher dla oficjalnej strony.
– To było świetne doświadczenie dla mnie, tym bardziej że nigdy wcześniej nie miałem okazji gościć w tym kraju. Cieszę się z tego, co mogłem tu uświadczyć. Na pewno chciałbym tu kiedyś jeszcze wrócić.
– Jeśli chodzi o sport, w Indiach numerem jeden jest krykiet i wątpię, by się to kiedykolwiek zmieniło, ale nie ma też powodu, by nie promować piłki nożnej. Wiele krajów ma swoich reprezentantów w Premier League, więc uważam, że to tylko kwestia czasu, aż przyjdzie nam zobaczyć piłkarza pochodzącego stąd na angielskich boiskach.
– Wszyscy mamy nadzieję, że świeżo otwarta Akademia Liverpoolu w Pune pomoże tutejszym młodym talentom rozwijać się i realizować swoje marzenia związane z piłką. Powiedziałem młodzikom, że muszą ciężko pracować i słuchać swoich trenerów.
– Nie ma znaczenia to, skąd pochodzisz, nie ma też żadnej tajemnicy sukcesu – potrzeba talentu, odpowiedniego nastawienia, umiejętności słuchania i przyswajania tego, by się rozwijać.
– Jeśli posiadasz odpowiednie nastawienie i jesteś prawidłowo prowadzony, co mamy nadzieję będzie znamienne dla Akademii tutaj, dajesz sobie szansę na sukces.
Powstanie nowej, a zarazem pierwsza w tym kraju przy współpracy z czołowym klubem Akademii, zostało ogłoszone w październiku ubiegłego roku. Kompleks zawiera dwa pełnowymiarowe boiska, 840 klimatyzowanych pomieszczeń, basen, aulę, klasy oraz przebieralnie i siłownię.
Od tego momentu dwaj trenerzy LFC, Ray Curtis oraz Michael Rice, spędzili trzy miesiące w poszukiwaniu młodych talentów na terenie Indii, którzy mogliby zasilić Akademię.
Dla nastolatka Aditya Veer Singh z Indore to spełnienie marzeń. Aditya jest fanem Liverpool od 10 lat i dorastał wzorując się nie tylko na Carragherze, ale również obecnym kapitanie the Reds, Stevenie Gerrardzie. Jak sam mówi, chciałby pewnego dnia zostać zaproszony na testy do Liverpoolu.
Żeby się to spełniło, Aditya musi ciężko trenować pod czujnym okiem Curtisa, który przeniósł się na stałe do Indii, aby w pełni wspomóc projekt.
– Chcemy dać dzieciakom szansę na jak najlepszy rozwój. Najlepszym scenariuszem będzie móc oglądać ich robiących kariery w profesjonalnej piłce – powiedział Curtis dla Liverpoolfc.com
– Wszystkie dzieciaki, z którymi mamy przyjemność obcować, podchodzą do tego z wielkim entuzjazmem i szacunkiem do naszej pracy. Musimy pracować nad umiejętnościami technicznymi z niektórymi, ale w końcu od tego tu jesteśmy.
Komentarze (0)