LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 1700

Ian St. John: Będę walczył


Zasłużony były napastnik Liverpoolu, Ian St. John, pokazał swoją determinację i zapowiedział, że nie podda się po tym, jak przeszedł poważną operację w celu zwalczenia nowotworu.

Szkot, który w sobotę obchodził 76. urodziny, w kwietniu przeszedł operację usunięcia pęcherza moczowego i prostaty. Z chorobą walczy już od kilku lat.

St. John przejdzie jeszcze jedną, aczkolwiek mniej inwazyjną operację. Aktualnie dochodzi do siebie w swoim domu w Merseyside pod czujnym okiem swojej żony, Betsy.

– Mam nadzieję, że operacja zakończy te problemy – powiedział zawodnik, który w czerwonej koszulce rozegrał 425 spotkań.

– To operacja, która ma na celu zakończyć kurację. Nie pozostaje mi nic innego, jak walczyć.

– Nie ma sensu płakać i rozczulać się nad tym. Trzeba walczyć. Ludzie, którzy mają to już za sobą z pewnością się ze mną zgodzą i przyznają, że można wrócić do zdrowia.

– Czuję się coraz lepiej każdego dnia. Trochę ćwiczę w domu i wracam do zdrowia.

– Dwa czy trzy lata temu wykryto u mnie nowotwór pęcherza moczowego, który następnie przerzucił się na prostatę i usunięcie obu narządów było konieczne.

– Miałem kilka opcji, w tym chemioterapię i naświetlanie. Jest kilka sposobów walki z rakiem.

– Mój specjalista czuł jednak, że usunięcie narządów to najlepsze wyjście w tej sytuacji.

St. John jest jednym z najlepszych strzelców w historii Liverpoolu, mając 118 bramek na koncie. W swojej karierze pomógł drużynie wydostać się z Second Division oraz zdobyć dwa tytuły u boku Billa Shankly’ego.

To właśnie jego bramka głową w doliczonym czasie dała klubowi pierwsze w historii zwycięstwo w FA Cup w maju 1965 roku. Leed United poległo 1:2 i the Reds zdobyli pierwsze od wielu lat trofeum.

Brendan Rodgers okazał wsparcie dla St. Johna. Manager the Reds wysłał napastnikowi podpisaną koszulkę Liverpoolu ze specjalną wiadomością.

– Manedżer wysłał mi podpisaną koszulkę, którą założę, gdy już wyzdrowieję i wrócę do joggingu w ogrodzie – powiedział.

Wszyscy związani z Liverpool Footbal Club życzą Ianowi wszystkiego najlepszego i szybkiego powrotu do zdrowia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

zoomicrowley 10.06.2014 14:45 #
Podziwiam ludzi takich jak on. CZERWONA krew dała o sobie znać podczas walki, którą wygrał.

Pozostałe aktualności

Tsimikas blisko przeprowadzki do Rzymu (0)
26.08.2025 08:49, AirCanada, The Athletic
Rezerwy przegrywają 2:3 z Burnley (0)
26.08.2025 08:20, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: To cudowne trzy punkty (0)
26.08.2025 07:56, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Liverpool z nowym strzeleckim rekordem (0)
26.08.2025 07:44, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki (0)
26.08.2025 07:25, AirCanada, Sky Sports
Slot wyjaśnia nieobecność Mac Allistera (0)
26.08.2025 07:16, AirCanada, liverpoolfc.com