Suárez pogrążył Anglię
Anglia przegrała 1:2 z Urugwajem w ramach drugiej kolejki grupy D mistrzostw świata w Brazylii. Jedynego gola dla Anglików zdobył Rooney, a dwa trafienia dla Urugwajczyków zanotował napastnik Liverpoolu – Luis Suárez – który zdążył wykurować się na to spotkanie. Synowie Albionu są już jedną nogą na pokładzie samolotu powrotnego z Brazylii, a Las Celestes walczą dalej o awans.
Wynik meczu w 39. minucie ładnym strzałem głową otworzył Suárez. Po przerwie w 75. minucie wyrównał Rooney. Ostateczne słowo należało jednak do Urugwajczyków w 85. minucie i znowu w tej sytuacji swoją klasę pokazał Suárez.
W pierwszym składzie Anglii wybiegło pięciu zawodników Liverpoolu: Johnson, Gerrard, Henderson, Sterling i Sturridge. W 87. minucie Lambert zmienił Hendersona.
W 68. minucie Gerrard został ukarany żółtą kartką.
W drużynie Urugwaju w 88. minucie Suáreza zastąpił Coates.
Gole
Komentarze (22)
Odmładzanie Angli powinno sie zacząć od usunięcia pewnego siwego mędrca z ławki rezerwowych
@Carrafan Tak, a Gerro wymieńmy na Rooneya ;/ MU pewnie tak się za niego wstydzą, że darmo go oddadzą.
DE DE DE DE DE DE LUIS SUAREZ!
PS. Anglicy powinni być mu teraz wdzięczni. W angielskiej drużynie trzeba zrobić rewolucję, nie tylko poprzez zmianę selekcjonera ;)
P.S. Swoją drogą, zastanawiam się, czy Mignolet otrzyma szansę chociaż w ostatnim meczu grupowym...
niektórzy uważają, że Urugwaj już awansował dalej a tu jeszcze trzeba wygrać z Włochami