Niepewna przyszłość Lucasa w klubie

Liverpool nie otrzymał żadnej oficjalnej oferty za Lucasa Leivę, lecz przyszłość brazylijskiego pomocnika w klubie pozostaje pod ogromnym znakiem zapytania – informuje James Pearce w środowym wydaniu Liverpool Echo.

Pomocnik spadł w klubowej hierarchii w zeszłym sezonie, kiedy coraz częściej w przypadku braku kontuzji w środku pola zasiadał na ławce rezerwowych. Transfer Emre Cana z Bayeru Leverkusen, który zwiększy konkurencję w linii pomocy Liverpoolu, może jeszcze bardziej pokrzyżować szyki Lucasowi.

The Reds są gotowi wysłuchać ofert za 27-letniego piłkarza, jednak dotychczas nie napłynęła żadna formalna propozycja kupna Brazylijczyka.

Lucas był łączony z możliwością przenosin do Włoch, gdzie miałby się spotkać w Napoli z byłym menadżerem Czerwonych – Rafą Benítezem.

Według Liverpool Echo klub z Serie A nie ma w swoich planach zakupu Lucasa w bieżącym okienku transferowym.

Napoli byłoby bardziej zainteresowane rocznym wypożyczeniem pomocnika, aczkolwiek bardzo mało prawdopodobne wydaje się, by Liverpool przystał na taki obrót sprawy.

Lucas przez dwa miesiące w minionym sezonie był poza grą, kiedy w styczniu nabawił się kontuzji więzadeł kolana. Później jego występy były już mocno ograniczone.

Brendan Rodgers wcielił w życie plan z graniem Stevenem Gerrardem tuż przed obrońcami, co znacznie ograniczyło okazje Lucasowi do gry.

Brak miejsca w pierwszej jedenastce w Liverpoolu przełożył się też na to, iż piłkarz nie został powołany przez Luiza Felipe Scolariego do kadry Brazylii na Mistrzostwa Świata.

Lucas od poniedziałku trenuje z zespołem w Melwood, który rozpoczął przygotowania do nowego sezonu w Premier League.

Zawodnik ma 243 występy na koncie w barwach the Reds, po opiewającym na 5 milionów funtów transferze z Grêmio w 2007 roku.

Transfer Pepe Reiny wydaje się realną opcją, lecz najpierw hiszpański bramkarz wróci do Merseyside jeszcze w tym miesiącu.

Golkiper ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Napoli, ale włoski klub nie zamierza dokonać transferu definitywnego.

Simon Mignolet jest numerem jeden Brendana Rodgersa, który jest gotów pozbyć się Reiny w celu odciążenia listy płac w klubie, wobec zarobków Hiszpana wynoszących 110 tys. funtów tygodniowo.

W jednym z lutowych wywiadów Brendana Rodgers powiedział, że absolutnie wyklucza powrót Reiny do klubu, sugerując się otwartym listem golkipera do fanów the Reds, w którym dał jasny przekaz, żegnając się z Kopites.

Liverpool jest na dobrej drodze, by dopiąć transfer Lazara Markovicia do końca tego tygodnia. Serb w czwartek, lub piątek ma przejść testy medyczne w Melwood.

James Pearce