Pierwszy wywiad z Markoviciem
Lazar Marković chce podtrzymać swój osobisty trend i pomóc Liverpoolowi zająć jedno miejsce wyżej w nadchodzącej kampanii. 20-latek skompletował swoje przenosiny z Benfiki i podpisał długoterminowy kontrakt w Melwood.
Przyjechał na Merseyside z imponującym CV. Tytuły ligowe zdobywał bowiem w każdym ze swoich czterech profesjonalnych sezonów, które spędził w Partizanie i Benfice.
Chwilę po podpisaniu kontraktu Marković udzielił wywiadu dziennikarzom oficjalnej strony w kompleksie treningowym klubu, żeby opowiedzieć o swoich przenosinach na Merseyside.
Lazar, witamy w Liverpool Football Club. Jak się czujesz po podpisaniu kontraktu?
Jestem bardzo szczęśliwy. Dołączyłem do wspaniałego klubu. Mam nadzieję, że spełnię oczekiwania fanów, trenerów, graczy i wszystkich związanych z klubem.
Jak zareagowałeś, gdy dowiedziałeś się, że Liverpool jest Tobą zainteresowany?
Byłem bardzo zadowolony i zaraz zacząłem dawać z siebie jeszcze więcej. Wszystko to z powodu możliwości transferu do takiego klubu.
Największa niespodzianka w tym transferze?
Samo zainteresowanie! Do tej pory nie dociera to do mnie.
Jak bardzo jesteś podekscytowany możliwością gry w Premier League, gdzie czekają na Ciebie nowe wyzwania?
To najsilniejsza liga na świecie. Cieszę się, że tu jestem.
To samo tyczy się Ligi Mistrzów. Tego też nie możesz się doczekać?
Grałem już w tych rozgrywkach z Benfiką. To wspaniale, że Liverpool w nich będzie występował i mam nadzieję, że dojdziemy daleko.
Spotkałeś się już z Brendanem Rodgersem? Co Ci powiedział?
Nic specjalnego. Powiedział mi na jakiej pozycji będę grał. Jestem tu, żeby spełnić oczekiwania.
Wiemy, że możesz grać na wielu pozycjach. Która jest Twoją ulubioną?
Nie mam takiej ściśle określonej. Najlepiej radzę sobie po lewej stronie, ale zagram tam, gdzie będę o to poproszony.
Co możesz zaoferować Liverpoolowi? Jak myślisz?
Teraz nie powinienem o tym mówić. Boisko powinno zweryfikować wszystko.
Liverpool ma za sobą świetny sezon i zakończył rozgrywki na drugim miejscu. Oglądałeś mecze w Portugalii?
Widziałem ich wszystkie mecze i grali fenomenalnie. Szkoda, że nie wygrali tytułu, ale mam nadzieję, że zrobimy to w tym roku.
Na myśl o grze u czyjego boku jesteś najbardziej podekscytowany?
Nie mogę nikogo wyróżnić, wszyscy są świetni. Chyba wskażę jednak kapitana. Gerrard to prawdziwy lider.
W Benfice spędziłeś jeden sezon. Jak ważne było to dla Ciebie?
Bardzo. Gdyby nie Benfica, nie znalazłbym się tutaj. Teraz mogę jeszcze raz podziękować graczom, prezydentowi i wszystkim związanym z klubem.
Wygrywałeś tytuły we wszystkich czterech sezonach swojej profesjonalnej kariery. Który byś wskazał, jako ten kluczowy w przenosinach do Liverpoolu?
Ciężko wybrać jeden. Na wszystkie ciężko pracowałem i na wszystkich wiele zyskałem. Każdy po trochu pozwolił mi tu trafić.
Nigdy nie grałeś na Anfield. Jak się czujesz na myśl o tym?
Widziałem piłkarzy, widziałem kibiców i nie mogę się doczekać.
Rozmawiałeś z kolegami z kadry o grze w Premier League? Matija Nastasić gra dla Manchesteru City, a Nemanja Matić dla Chelesea.
Rozmawiałem z oboma kilka dni temu. Cieszą się, że tu jestem, a ja chcę już zagrać przeciwko nim.
Powiedz jeszcze, co chciałbyś przekazać fanom Liverpoolu?
Przyszedłem do Partizanu, wygrałem tytuł. Przyszedłem do Benfiki, wygrałem tytuł. Teraz przechodzę do Liverpoolu i chcę wygrać tytuł, na 100%.
Komentarze (6)
"Spotkałeś się już z Brendanem Rodgersem? Co Ci powiedział?
Nic specjalnego."
Pierwszy gość, który nie jest podjarany Rodgersem. Oj nawróci się chłopak :D
już na początku kupujesz sobie moją sympatię, Lazar. obyś tylko nigdy nie zechciał spierdzielić do Chelsea.
A ten ostatni akapit powymiatal
Widac ze ma w glowie dobrze poukladane