Rodgers podekscytowany nabytkami
Brendan Rodgers pochwalił to, w jaki sposób do nowego otoczenia przystosowali się nowi piłkarze Liverpoolu i powiedział, że jest podekscytowany pracą z nowymi zawodnikami.
Rodgers dodał do składu Rickiego Lamberta, Emre Cana, Adama Lallanę i Lazara Markovicia – cała czwórka trenuje obecnie z zespołem w Bostonie i przygotowuje się do rozpoczęcia amerykańskiego tournée.
Na konferencji prasowej przed meczem z Romą na Fenway Park, Rodgers pochwalił sposób, w jaki czwórka zawodników zaaklimatyzowała się w nowym otoczeniu.
– Rickie wrócił do treningu tydzień wcześniej ponieważ chciał zacząć jak najwcześniej, praca z nim to czysta przyjemność – powiedział Rodgers na temat swojego pierwszego transferu, Rickiego Lamberta.
– To świetny facet. Ma 32 lata ale utrzymuje świetną kondycje i da nam wiele opcji w tym sezonie, czy to od początku czy też wchodząc z ławki rezerwowych – da nam coś, czego do tej pory nie mieliśmy.
– Świetnie radzi sobie w powietrzu, ale oprócz tego bardzo dobrze czuje się z piłką przy nodze. Jest kimś, z kim aż chce się pracować. Bardzo dobrze wpasował się w grupę zawodników, których tu mamy.
Lambert jest jednym z dwóch piłkarzy, którzy do Liverpoolu trafili tego lata z Southamptonu. Drugim z nich jest były kapitan „Świętych”, Adam Lallana.
– Adam Lallana, tak jak można się było tego spodziewać, jest bardzo utalentowany i można to było zobaczyć w ostatnich sezonach w Premier League – powiedział Rodgers.
– Obserwowałem go, gdy był młodym graczem i widzę postęp jaki poczynił. Pracujemy razem dopiero kilka dni, ale widać, że to świetny facet.
– Wykonujemy sporo pracy przed zakupem piłkarza, staramy się dowiedzieć jak najwięcej nie tylko o ich grze, ale też ich charakterze. Jest świetnym człowiekiem, trafił tu, ponieważ jest głodny gry i chce walczyć dla Liverpoolu.
– Opuścił wspaniały klub, jakim jest Southampton, klub w którym miał zaszczyt bycia kapitanem, ale teraz trafił do jednego z największych klubów świata. Z tego co zauważyłem na treningach, spisuje się fantastycznie. Jest bardzo dobry technicznie jak i taktycznie.
Drugim transferem Liverpoolu był wysoko ceniony 20-latek z Bayeru Leverkusen, Emre Can.
– Emre Can to kolejny fascynujący, młody zawodnik – kontynuował Rodgers. – Oglądałem go kilka razy w Niemczech w zeszłym sezonie i występował na kilku różnych pozycjach. Wydaje mi się, że jedyne pozycje na których nie występował to bramkarz i środkowy napastnik!
– To bardzo dużo o nim mówi. Mówi to, że Sami Hyypiä, pomimo młodego wieku bardzo mu ufał. Występował jako lewy obrońca, stoper, prawy obrońca, defensywny pomocnik… grał wszędzie prócz dwóch pozycji które wymieniłem.
– Ma ogromny talent, jest szybki, silny i dobrze wyszkolony technicznie. Idealnie wpasowuje się w profil piłkarza Liverpoolu.
Ostatnim póki co transferem Liverpoolu jest 20-letni Lazar Marković, który sfinalizował swój transfer z Benfiki Lizbona w zeszłym tygodniu.
Marković trafił do Liverpoolu z świetną reputacją w europejskim futbolu, Rodgers nie ma jednak wątpliwości, że reprezentant Serbii jest gotowy na wyzwania Premier League.
– Młody Marković to naprawdę ekscytujący zawodnik. Jest typem piłkarza, który naprawdę lubię, świetnie radzącym sobie w pojedynkach jeden na jeden. Dobrze sobie radzi w takich sytuacjach, ale również bardzo ciężko pracuje na boisku, nie tylko biega szybko do przodu, ale również jeszcze szybciej potrafi wrócić do defensywy, to bardzo ważne.
– Mamy tutaj graczy, którzy są głodni gry – zawodników, którzy chcą grać jak najlepiej dla Liverpoolu oraz są dobrze wyszkoleni technicznie i taktycznie. To dla nas kluczowa sprawa, jestem bardzo podekscytowany pracą z nimi – podsumował Rodgers.
Komentarze (13)
Lepiej żeby Marković okazał się być naszym Markovićem, nie C Ronaldo.
Pozdrawiam The Reds !
Zestrzelili jego samolot i Ian pojechał po niego motorem.
Cierpliwości.
Francuz jest w w tej chwili w Bostonie i przechodzi testy medyczne.