Wkrótce rozmowy o kontrakcie Suso
Liverpool rozpoczął oficjalne rozmowy w celu nowego kontraktu dla hiszpańskiego pomocnika – Suso. 20-letni piłkarz wrócił latem do klubu po spędzeniu sezonu na wypożyczeniu w Almeríi. Zawodnik ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z the Reds i chce koniecznie pozostać w zespole, by walczyć o miejsce w składzie, informuje James Pearce we wtorkowym wydaniu Liverpool Echo.
– Mam za sobą pierwsze rozmowy z klubem. Mam nadzieję, że wkrótce złożę podpis na nowym kontrakcie, gdyż chcę pozostać w Liverpoolu – powiedział zawodnik.
Suso chce zrobić wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony Brendanowi Rodgersowi w czasie letnich przygotowań, zamierzając udowodnić, że roczne wypożyczenie do La Liga przyniosło wymierne efekty.
– Chciałem skorzystać z możliwości wypożyczenia, gdyż czułem, że w moim wieku, regularne występy będą korzystne dla mojego piłkarskiego rozwoju. Poza tym byłem ważnym członkiem zespołu Almeríi.
– Występowałem niemalże w każdym spotkaniu i pomogłem klubowi utrzymać się w elicie ligi hiszpańskiej. Miałem szczęście rywalizować z takimi graczami jak Ronaldo czy Messi. Najważniejsze dla mnie było jednak to, że wiele się nauczyłem, stając się lepszym zawodnikiem.
– Dla mnie był to ważny przystanek kariery, lecz teraz jestem znów w Anglii, by walczyć o swoje miejsce w Premier League.
– Traktuję to jako ogromne wyzwanie. Zamierzam udowodnić menadżerowi, że mogę być ważnym zawodnikiem dla zespołu.
– To prawda, że najbardziej komfortowo czuję się, grając tuż za napastnikiem, ale mogę także z powodzeniem grać na prawej stronie. Dla mnie najważniejsza jest możliwość występów w klubie.
Suso jest zawodnikiem bardzo podobnym do Philippe Coutinho i młody zawodnik The Reds przyznaje, że bardzo uważnie przygląda się Brazylijczykowi.
– Coutinho to typ hiszpańskiego piłkarza, bardzo ich przypomina, biorąc pod uwagę jego umiejętności. Jest dobry przy piłce, świetnie nią operuje. Dla mnie to coś niesamowitego, że mogę go codziennie podglądać na treningach, uczyć się od niego gry. Wiem że ludzie nas porównują, ale wciąż mogę się od niego wiele nauczyć.
Suso nie zagrał w meczu z Olympiakosem w Chicago i ma nadzieję, że dostanie okazję do występu w meczu z Manchesterem City, który odbędzie się w środę w Nowym Jorku.
– Wyjazd do USA to bardzo ciekawe doświadczenie. Za każdym razem można zobaczyć tłumy osób na stadionach, śledzące nasz każdy krok, to daje ci do myślenia; pokazuje jak wielkim klubem jest Liverpool.
– Nasza dyspozycja fizyczna jest coraz lepsza i gramy naprawdę dobrze – podsumował przygotowania do sezonu Suso.
Wracając na chwilę do spotkania z Olympiakosem, warto dodać, że absencja Jona Flanagana w tym meczu spowodowana była niegroźnym urazem kolana i obrońca Liverpoolu przejdzie badania przed pojedynkiem z City.
James Pearce
Komentarze (6)
simple as that !
Masz problem do Suso bo źle się zaprezentował w jednym/dwóch meczach? 99% to ciężki trening, więc jeżeli się przyłoży to coś z niego będzie. Czemu tak uważam? Ponieważ mamy w składzie kogoś takiego jak JH14. Dajcie mu czas...
On ma technike, dobry obraz ..przeglad gry.Potrafi fajnie zakrecic przeciwnikiem.Sporo ogladalem meczy Alemrii..tylko dla niego.Beda z niego ludzie.Klub takich potrzebuje.