LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1399

Sturridge o drużynie bez Suáreza


Daniel Sturridge skomentował przenosiny Luisa Suáreza do Katalonii i zapewnił, że niezależnie od tego, jak ruchy transferowe rywali wpłyną na typowanie kandydatów do czołowiej czwórki, Liverpool nie odpuści walki o najwyższe cele.

- To była wyjątkowa współpraca - zapewnił, odnosząc się do gry z Urugwajczykiem - Ciągle życzę mu wszystkiego, co najlepsze. Przeżyliśmy wspólnie wiele pięknych chwil na boisku.

- Wspólnie pisaliśmy historię naszymi bramkami i zostaliśmy najlepszym duetem napastników w dziejach klubu. Teraz jednak, kiedy sezon będzie naprawdę obfitujący w mecze, na listę strzelców mają szansę wpisywać się regularnie inni zawodnicy.

- Luis odszedł, taka jest piłka. Zrobił to dla siebie i dla swojej rodziny. Na tym polega futbol: jedni, jak Steven Gerrard, grają w jednym klubie od początku do końca, a inni je zmieniają.

Sturridge zapewnił też, że poradził sobie z podwójnym niepowodzeniem: na finiszu ligi i na początku mundialu i myśli o tym zostawił za sobą.

- Odpadnięcie w fazie grupowej było gorzką pigułką do przełknięcia, ale miało duży wpływ na przyszłość reprezentacji. Po tej lekcji wiemy, co musimy poprawić.

- Czasami o zwycięstwie decydują niuanse. Ciągle się tego uczymy, zwłaszcza jeśli mowa o młodych piłkarzach. Co więcej, z kadry przenosimy to na klub, kompletując swój bagaż doświadczeń. O to właśnie chodzi - człowiek uczy się całe życie.

Ciągle otwarte okienko transferowe pozwoliło znacznie wzmocnić się rywalom the Reds. Poprzeczka została podniesiona niesamowicie wysoko, jednak to nie przeraża Daniela:

- W konfrontacji z ruchami innych drużyn na rynku transferowym znowu możemy być ocenieni w tym sezonie jako słabeusze. Mówię o wydającym fortunę Arsenalu, o sprowadzającej dwóch topowych graczy - Costę i Fàbregasa - Chelsea, o zawsze silnym Manchesterze City i wreszcie o Tottenhamie i Manchesterze United.

- Zapowiada się świetna okazja na ponowną demonstrację naszej siły. Taki mamy cel, nieważne, czy jesteśmy postrzegani jako miernoty, czy faworyci.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Norton 29.07.2014 17:45 #
...i nareszcie nie będę już sfrustowany jak Luis strzelał a ja nie. Nie będę musiał na siłę, nawet jak nie będę miał dobrej pozycj, strzelać. Jak Luis trafił ja też chciałem, mimo tego że chłopaki byli lepiej ustawieni próbowałem. Z każdym meczem było coraz gorzej. Końcówka była fatalna. Teraz ja będę numerem jeden. Na to czekałem. TAK TO WIDZĘ.
keible 29.07.2014 17:56 #
to źle to widzisz
użytkownik zablokowany 29.07.2014 18:33 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
NazwaUżytkownika 29.07.2014 19:48 #
Inteligentny gościu, zarówno na boisku jak i po za nim. Mam wrażenie, że dopiero po odejściu Luisa zobaczymy pełne możliwości Daniela.
reddsPL 30.07.2014 11:42 #
Ostatnia wypowiedzi najbardziej mi się spodobała. Brawo !
reddsPL 30.07.2014 11:43 #
*część

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (0)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com