Kolo nieugięty!
Kolo Habib Touré odrzucił ofertę transferu do tureckiego Trabzonsporu i najpewniej wypełni swój kontrakt, pozostając piłkarzem Liverpoolu na kolejny sezon.
Prezydent Trabzonsporu, İbrahim Hacıosmanoğlu, poinformował wcześniej, że oba kluby doszły do porozumienia i Iworyjczyk będzie kosztował 1,5 miliona funtów.
Obrońca jednak postanowił odrzucić intratną propozycję pomimo słabej pozycji w klubie z Anfield.
– Trabzonspor jest mną zainteresowany, ale wolę pozostać piłkarzem Liverpoolu – skomentował krótko sam zainteresowany.
– Dołączenie do słabszej ligi, aby więcej grać to zawsze jakaś możliwość, ale mimo wszystko wolę zostać.
– W tym sezonie czeka nas więcej do rozegrania i wiem, że dostanę swój czas, aby udowodnić swoją wartość. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem pierwszym wyborem Brendana.
– Rozmawiałem z trenerem, który dał mi do zrozumienia, że jest dla mnie miejsce w jego planach. Mając 33 lata czuję się dobrze pod względem fizycznym i jestem gotów przyjąć każde wyzwanie.
– Nadal ciężko trenuję, żeby w być gotowym w razie konieczności. Jestem typem wojownika i dlatego trener chciał mnie zatrzymać.
– Chcę zacząć sezon mając te same cele: pomóc klubowi wspiąć się na szczyt i dać radość kibicom Liverpoolu. To przywilej móc tu być jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę nosić koszulkę tego legendarnego klubu.
– Sytuacja może się zmienić w każdej chwili, ale na ten moment jestem piłkarzem Liverpoolu i chcę kontynuować tu swoją karierę.
Komentarze (16)
A masz kogoś lepszego na jego miejsce? 12 lat w BPL, fakt, w pewnym momencie się pogubił, ale jak wróci do formy sprzed roku to będzie wzmocnieniem.
To jest bardzo niedobrze. To jest dramat. Koleś nie pasuje do pilityki klubu i kurczowo trzyma się krzesła i przez to może odejść Coates albo Ilori. Powinni się z nim za takie coś rozprawić jak Chelsea z Maloudą.
My chcemy graczy młodych z którymi można wiązać przyszłość i z których może coś będzie a nie podstarzałych gwiazdorów którzy się zapierają i nie chcą odejść gdy nadchodzi czas na to. Wiadomo było że ten zawodnik przychodzi tu do zapychania dziur jako środek tymczasowy. Obronę już mamy kompletną to żegnamy.
Jakoś wątpię w to że Rodgers wolał jego niż perspektywicznego zawodnika...