Sturridge: Wszyscy muszą strzelać
Po wygranym 2:1 spotkaniu z Southampton, strzelec drugiego gola dla Liverpoolu, Daniel Sturridge wyznał, iż oczekuje od kolegów z ataku wzięcia na siebie odpowiedzialności za zdobywanie bramek. Angielski napastnik może już się pochwalić 36 trafieniami w 50 występach w barwach klubu.
W zeszłym sezonie the Reds zdobyli ponad sto goli, co pozwoliło im zakończyć rozgrywki na drugim miejscu. Drużynę opuścił jednak najlepszy strzelec, Luis Suárez i zdaniem Sturridge'a pozostali atakujący muszą zacząć częściej trafiać do siatki rywali.
– Oczywiście wiem, że teraz presja strzelania goli spoczywa na mnie – powiedział. – Ważne, żebyśmy wszyscy dojrzeli do tej roli.
– Wspólnymi siłami musimy zdobywać dla zespołu bramki, to bardzo istotne. Jeśli będziemy jednocześnie trafiać do siatki i uważnie grać w obronie, na pewno wywalczymy zadowalające nas wyniki.
– Raheem przez cały okres przygotowawczy potrafił zachować zimną krew w sytuacjach bramkowych i tak samo było dzisiaj. Cieszę się, że wraz z rozpoczęciem sezonu utrzymał formę strzelecką. Jest tak, jak mówi trener – Raheem wciąż staje się coraz lepszy.
– Udowodniliśmy dziś, że umiemy wygrywać, strzelać i bronić się – bramkę straciliśmy bardzo pechowo. Mając graczy zdolnych strzelać gole, poradzimy sobie w tym sezonie.
– Southampton zmusił nas do ogromnego wysiłku. Pierwsze mecze sezonu zawsze są bardzo wymagające. Obie drużyny narzucały szybkie tempo.
– Ciężko pracowaliśmy na boisku, w pewnym momencie staraliśmy się niejako wybadać rywali. Po stracie bramki przeżywaliśmy trudne chwile. Ostatecznie jednak odzyskaliśmy prowadzenie i to się liczy najbardziej – zakończył.
Komentarze (1)