Kompany: LM przetestuje Liverpool
Kapitan Manchesteru City Vincent Kompany uważa, że rozgrywki Ligi Mistrzów pozwolą drużynie the Reds poznać smak gry na wielu frontach, która – jak twierdzi – może odbić swoje piętno na wynikach w Premier League.
Liverpool miał w zeszłym sezonie przewagę nad konkurentami w postaci braku występów w europejskich pucharach, jednak po wicemistrzostwie Anglii ulega to zmianie.
Brendan Rodgers pogłębił swój skład w letnim okienku transferowym, aby poradzić sobie z liczbą meczów, które czekają jego podopiecznych, a Kompany z ciekawością będzie przyglądał się poczynaniom the Reds.
– Kiedy przyjdzie czas gry w Lidze Mistrzów, oblicze Premier League zmieni się odrobinę dla piłkarzy Liverpoolu – powiedział Kompany.
– To myląca sprawa dla wszystkich zespołów grających w Lidze Mistrzów, ponieważ mecze stają się coraz trudniejsze wraz z upływem czasu.
W związku z tym, że City będzie gościć Liverpool na Etihad Stadium już w przyszły poniedziałek, kapitan mistrzów Anglii wierzy, iż jego zespół zdoła podtrzymać dobrą formę po zwycięstwie z Newcastle w pierwszej serii spotkań nowego sezonu.
– To dla mnie bezprecedensowa sytuacja, kiedy musimy się mierzyć z Liverpoolem już w drugiej kolejce.
– Jednakże jeżeli uda nam się wystąpić tak, jak ze Srokami to powinniśmy zatrzymać trzy punkty u siebie. Wygrana z Newcastle była dla nas bardzo ważna, ponieważ dodała nam pewności siebie przez meczem z the Reds – zakończył.
Komentarze (17)
Przecież ot tak przy herbatce sam tego tematu nie poruszył, tylko został zapytany przez dziennikarza. Odpowiedział co myśli ,a co miał powiedzieć? "Przykro mi ,ale nie rozmawiam na tematy innych drużyn." ? Zrozumiałbym pretensji gdyby Kompany gadał ,że jesteśmy za słabi itd. ale prawda jest taka że dla większości naszej drużyny to będzie pierwsza LM w życiu.
Gerrard i reszta pokaże wam jak sie gra w pucharach. Tam trzeba mieć serce do walki, pieniądze na szeroki skład sie nie liczą.
Wiadomo, że gra na wielu frontach jest bardziej męcząca od ligowej rutyny. Powiedział co powiedział, nic innego mądrzejszego w tym temacie nie można wymyślić.
Jeszcze w tym roku LM nie jest tak ważna, grupa na pewno będzie trudna, jeżeli z niej wyjdziemy to będzie bardzo dobrze:)
po 1. city w LM rozgrywa od 6 do 8 meczy i to wszystko.
po 2. fakt, inni "wielcy" z PL grają w LM i mają o te 6 meczów więcej, ALE spójrzmy na to jakie kadry mamy ;)
City, Arsenal, Chelsea, United ma na każdą pozycję 2 dobrych zawodników, my mieliśmy dobrą pierwszą jedenastkę i w rotacji Moses,Cissokho oraz Aspas.. serio on ma coś z oczami?
przez około 40 meczów zagraliśmy iloma piłkarzami? 16-17 licząc Brada Smitha czy Teixteire..
w tym roku jeśli MU zagra tak jak my rok temu, że otrze się o mistrza to można będzie mówić że brak LM im pomógł, ale nam to tylko wyrównało szanse..