Can: Jestem silny i wykorzystam to

Emre Can, który czeka na swój debiut w Premier League, wierzy, że jego siła fizyczna i dobra technika okażą się idealne do gry w angielskim futbolu. Can ma również nadzieję, że jego umiejętności doceni menedżer Brendan Rodgers i da mu szansę już w najbliższym spotkaniu z Manchesterem City.

Reprezentant niemieckiej młodzieżówki był trzecim piłkarzem sprowadzonym latem przez Liverpool. Przyciągnął on uwagę the Reds w przełomowym dla siebie sezonie 2013/2014.

Siła fizyczna i dobra technika Cana pozwoliły mu pomimo bardzo młodego wieku pokazać się ze świetnej strony w Bundeslidze i w Lidze Mistrzów.

Teraz Can bardzo chce pokazać, że jego styl gry może uzupełniać ten preferowany przez Rodgersa. 20-latek wierzy też, że dzięki swoim umiejętnościom szybko dostosuje się do wyjątkowych wymogów Premier League.

– Styl Brendana Rodgersa mi odpowiada, szybko się do niego dostosuję – powiedział pomocnik grający z numerem 23.

– Brendan stawia na grę piłką, a ja to robię. Jestem tutaj, by grać, więc mam nadzieję, że szybko będę gotowy do występów. W Premier League jest wiele „wielkich bestii”.

– Ja jestem jedną z nich i dam z siebie wszystko. Styl Premier League mi odpowiada – ważne jest być silnym piłkarzem, a ja już nie mogę się doczekać, kiedy to wykorzystam.

Po występach w okresie przygotowawczym Can przesiedział na ławce cały zwycięski mecz pierwszej kolejki z Southamptonem.

Komentując to spotkanie Can powiedział: – Najważniejsze było zwyciężyć w pierwszym meczu sezonu, myślę, że zasługiwaliśmy na 2:1.

– Oczywiście chciałbym grać, ale nie jestem jeszcze w 100% formie i trener zdecydował, że nie zagram. Muszę pracować nad sprawnością, pokazać się z najlepszej strony i przekonać trenera, żeby mnie wystawiał w pierwszym składzie.

Can ma nadzieję, że jego debiut nastąpi w poniedziałek, kiedy the Reds zmierzą się na Etihad Stadium z obecnymi mistrzami, Manchesterem City.

Po obejrzeniu skrótów z ostatniego, kwietniowego meczu pomiędzy tymi drużynami, który zakończył się wynikiem 3:2 dla Liverpoolu, Can bardzo chce wystąpić w najbliższym meczu.

– Czekam na to spotkanie, pierwsza drużyna zeszłego sezonu zagra z drugą. Jestem pewien, że to będzie wielki mecz. Wygraliśmy w pierwszej kolejce, ważne jest, żeby w drugiej zrobić to samo.

– Myślę, że po zwycięstwie z Southamptonem drużyna podejdzie do tego drugiego starcia pewna siebie. Mamy wiele wiary w swoje umiejętności, możemy wygrać.