SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2411

Zapowiedź meczu


Już w drugiej kolejce Barclays Premier League dojdzie do pierwszego w tym sezonie spotkania mistrza z wicemistrzem kraju – Liverpool wybierze się do Manchesteru na wyjazdowe spotkanie z City, które rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 21:00.

Manuel Pellegrini określił to spotkanie jako „mecz o sześć punktów” i nie sposób się z tym nie zgodzić. W poniedziałkowy wieczór czeka nas wiele emocji na Etihad Stadium. Dla obu zespołów aspirujących do walki o mistrzostwo kraju zwycięstwo z kandydatem do wygrania ligi na tak wczesnym etapie sezonu byłaby ogromnym zastrzykiem pewności siebie. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania jest też fakt, że Manchester City po raz ostatni przegrał ligowy mecz właśnie z Liverpoolem – 13 kwietnia na Anfield Czerwoni wygrali 3:2.

W pierwszej kolejce the Reds po niezbyt porywającym, aczkolwiek solidnym występie wygrali 2:1 na Anfield z Southampton, a the Citizens pokonali w wyjazdowym spotkaniu Newcastle 2:0 po golach Silvy i Agüero. Wcześniej mistrzowie Anglii przegrali 3:0 mecz o Tarczę Wspólnoty z Arsenalem, jednak Manuel Pellegrini wystawił w tamtym meczu eksperymentalną obronę, z Willym Caballero w bramce.

Tydzień temu przemeblowana defensywa Czerwonych spisała się w meczu z drużyną z trochę niższej półki bez zarzutu, ale w poniedziałek czeka ich dużo cięższy test. Dysponujący fantastycznymi zawodnikami ofensywnymi Manchester City z pewnością sprawi podopiecznym Brendana Rodgersa dużo więcej kłopotów, a defensywa, w której zagra prawdopodobnie dwóch niezbyt jeszcze zgranych z drużyną zawodników, będzie musiała wnieść się na wyżyny swoich umiejętności.

Niemal pewny wydaje się występ Dejana Lovrena na środku obrony, pod znakiem zapytania staje jednak obsada boków formacji defensywnej. W pierwszym meczu wystąpili tam Javier Manquillo oraz Glen Johnson i o ile pozycja tego drugiego wydaje się niezagrożona – nawet mimo przeciętnej gry – to na poniedziałkowe spotkanie gotowy do gry będzie Alberto Moreno i do samego końca nie możemy być pewni, kto zagra po drugiej stronie formacji obronnej Liverpoolu. Niektórzy z ekspertów dość odważnie przewidują, że może dojść do sytuacji, w której na lewej stronie zagra Moreno, a na prawej Manquillo, jednak granie trójką niezgranych zawodników w linii defensywnej przeciwko mistrzowi Anglii może być katastrofalne w skutkach i ciężko oczekiwać od Rodgersa takiego posunięcia.

Oprócz wyboru bocznego obrońcy ciekawa będzie sytuacja w środku boiska, gdzie sporo krytyki za swój ostatni występ zebrał Lucas i teraz niemal każdy przewiduje, że od pierwszej minuty mecz zacznie Joe Allen. Poza Walijczykiem możliwy jest też występ Emre Cana, aczkolwiek mimo tych wszystkich spekulacji i krytyki pod adresem Brazylijczyka nie będzie zaskoczeniem jeśli defensywny pomocnik Liverpoolu zachowa swoje miejsce w składzie – co już nie raz się działo w podobnych sytuacjach.

Do dyspozycji Brendana Rodgersa oprócz wspomnianego Moreno będzie także Lazar Marković, jednak do pełni zdrowia nie doszedł jeszcze Adam Lallana. W optymalnej dyspozycji fizycznej wciąż nie jest Jon Flanagan, nie wiadomo też, czy José Enrique, Daniel Agger i Fabio Borini będą dyspozycji menedżera Liverpoolu.

Z oczywistych względów w poniedziałkowym meczu nie zagra Mario Balotelli, który nie podpisał kontraktu z Liverpoolem przed ostatecznym terminem zgłaszania zawodników na to spotkanie.

W kadrze Manuela Pelligriniego również jest kilka znaków zapytania – nowo zakupiony Eliaquim Mangala dopiero rozpoczął treningi z zespołem, Álvaro Negredo wciąż leczy uraz, a Frank Lampard i Sergio Agüero nie są w pełni sił, stąd też krótki występ Argentyńczyka w pierwszym spotkaniu – obaj są jednak w kadrze na jutrzejszy mecz, co Pellegrini potwierdził podczas konferencji prasowej.

Ostatnie spotkanie między Liverpoolem a City to towarzyski mecz w Nowym Jorku, gdzie po golu Raheema Sterlinga w końcówce meczu the Reds zremisowali 2:2 i wygrali spotkanie w rzutach karnych.

Pięć poprzednich starć ligowych na Etihad:

Manchester City 2:1 Liverpool

Manchester City 2:2 Liverpool

Manchester City 3:0 Liverpool

Manchester City 3:0 Liverpool

Manchester City 0:0 Liverpool

Ostatnia ligowa wygrana Liverpoolu w wyjazdowym meczu z City to sezon 2008/2009, kiedy the Reds zwyciężyli 3:2. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki wystarczy jednak cofnąć się do sezonu 2011/2012, kiedy to Liverpool zdobył Carling Cup, a po drodze pokonał w dwumeczu Manchester City, wygrywając 1:0 na wyjeździe i remisując 2:2 na Anfield.

Średnia bramek w ostatnich pięciu meczach na Etihad Stadium to 2,6 (dodając mecz z sezonu 2008/2009 równo 3). Uwzględniając mecze na Anfield, Manchester City strzelił Liverpoolowi po dwa gole w każdym z czterech ostatnich spotkań Barclays Premier League.

Jedno jest pewne – mimo przeciętnej dyspozycji obu drużyn na starcie sezonu możemy spodziewać się bardzo dobrego meczu. Obie ekipy lubią grać ofensywną piłkę, a Brendan Rodgers zapowiedział, że nie ma zamiaru zmieniać stylu gry swojej drużyny na wyjazdowy mecz z City. A to oznacza tylko jedno – bramki. W poniedziałkowy wieczór czeka nas spotkanie niezwykle atrakcyjne nie tylko dla fanów the Reds i the Citizens, ale dla wszystkich fanów piłki nożnej – jak na mecz mistrza z wicemistrzem Anglii przystało.

Sędzią spotkania będzie Michael Oliver.

Man City – Liverpool

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

nurek7 24.08.2014 23:42 #
Uważam, że to będzie mecz na remis. Jakieś 2:2
Soboll 25.08.2014 08:36 #
CITY 1:3 LFC

Pozostałe aktualności

Kelleher przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 13:45, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wideo z wczorajszego treningu  (0)
23.11.2024 12:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Gerrard komplementuje Curtisa Jonesa  (1)
23.11.2024 12:17, Bartolino, The Times
Wywiad z kibicem Southampton  (0)
23.11.2024 11:56, B9K, thisisanfield.com
Garść informacji z treningu Liverpoolu  (0)
23.11.2024 11:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (1)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo